Biuro projektowe / arch.: KILKORO architekci / Piotr Kluj, Paweł Litwinowicz
Współautor: Jakub Adamiak
Lokalizacja: Poznań
Powierzchnia: 1950,0m2
Rok projektu: 2009
Fot: KILKORO architekci
„Biała dama”, bo tak można nazwać kamienicę, miała być znakiem XXI wieku wstawionym w historyczny kontekst. Miała ona stanowić symbol naszych czasów korespondujący z dawnym otoczeniem. Kolor biały – symbol czystości, świeżości oraz elegancji – miał stać się znakiem rozpoznawalnym miejsca, wprowadzić nową jakość w rejonie starej zabudowy śródmiejskiej.
Architektura, która tworzymy musi odzwierciedlać czasy, w których żyjemy, a co za tym idzie detal stosowany w nowym budownictwie powinien odpowiadać stylowi danej epoki. Formalne przetworzenie historycznego wykuszu zaowocowało więc stworzeniem nowej formy będącej znakiem naszych czasów.
Nowa kamienica, aby wpisać się w otoczenie, rygorystycznie zachowuje horyzontalne podziały elewacji sąsiednich kamienic, które zrównoważone zostały nieregularnymi segmentami podziałów pionowych. Balkony przetworzone zostały na nowoczesne, stanowiące punkty obserwacyjne.
Części budynku, jak w organizmie, odpowiadają poszczególnym funkcjom. Trzon komunikacyjny z klatką schodową, windą oraz szachem instalacyjnym stanowi kręgosłup, a każda kondygnacja ma odpowiednio przypisane funkcje.
Aby upamiętnić miejsce, w którym dawniej znajdowała się poznańska „brama wodna”, na elewacji zastosowano panele z wyciętymi otworami dyskretnie nawiązującymi do motywu wody. Skojarzenie „Białej Damy” z wodą miało przypomnieć mieszkańcom, że Poznań niegdyś nierozerwalnie związany był z rzeką, która została nieco zapomniana.
Otaczające budynek dostojne kamienice wymagały zastosowania eleganckiego materiału wykończenia zewnętrznego. Zaprojektowano więc płyty z białego impregnowanego marmuru – materiału naturalnego – okrywającego kamienicę subtelną powłoką. Zaproponowane wykończenie elewacji sprawia, iż budynek, mimo współczesnej formy, dyskretnie wpisuję się w historyczne zabudowania. Aby zachować konsekwencje wszelkie inne elementy budynku takie jak ramy okienne czy drzwi wejściowe utrzymane zostały w białej kolorystyce. Jedna z elewacji, z uwagi na przyszłą zabudowę działki sąsiedniej, została zaprojektowana jako „ślepa ściana” pokryta tynkiem w kolorze białym.
Niestety projekt nie doczekał się realizacji. Liczymy jednak na to, iż znajdzie się jeszcze inwestor, który będzie chciał zbudować „Białą damę” lokalizując ją wśród historycznej zabudowy, czym udowodni, że możliwe jest łączenie w sposób harmonijny „nowego” ze „starym”.
Źródło: KILKORO architekci