Wydrukuj tę stronę

Kasetony w czterech ścianach

Kasetony w czterech ścianach Fot: Bergmen

Każdą przestrzeń da się ciekawie podświetlić – bez względu na to, czy do dyspozycji mamy mieszkanie, dom czy biuro, a może hotel, pensjonat lub zwykły korytarz. I o ile zazwyczaj skupiamy się na tym, by oświetlenie spełniało swoje podstawowe zadanie, stricte użytkowe, o tyle nie powinniśmy zapominać o jego funkcji dekoracyjnej.

W dawnych lub stylizowanych wnętrzach tę rolę pełnią ozdobne i bogato zdobione żyrandole, często będące prawdziwymi dziełami sztuki, jednak takie rozwiązania zupełnie nie pasują do nowoczesnych form architektury. Co więc pasuje? Tak się składa, że znamy odpowiedź na to pytanie – zobaczcie co może powstać z połączenia podświetlanych kasetonów i niebanalnej grafiki.

Przede wszystkim powinniśmy sobie ustalić jedną rzecz – możemy przyjąć, że kaseton to, w uproszczeniu, system składający się z aluminiowej ramy, w której umieszczone są źródła światła LED, służące do podświetlania napiętego w ramie lica z nadrukowaną grafiką. Specjaliści podsunęliby nam w tym momencie, by nie zapominać również o takich elementach jak plecy czy zasilacz, a także, że kasetony świetnie sprawdzają się jako forma reklamy. I wszystko to prawda, nam pozostaje jednak zadać sobie jedno, bardzo ciekawe pytanie – co się stanie, kiedy taki system zamontujemy we własnych czterech ścianach, zamiast w galerii handlowej?

Odpowiedź możecie znaleźć na zdjęciach. Decydując się na taki krok wkraczamy w świat zupełnie nowych możliwości aranżacyjnych dostępnej przestrzeni. Pomyślcie tylko – macie pełną dowolność wyboru grafiki, możecie ją dopasować do charakteru pomieszczenia i Waszych upodobań, a dzięki odpowiedniemu podświetleniu sprawić, by wyglądała tak żywo i plastycznie, jak tylko to możliwe. Z salonu możecie nagle zyskać widok na Tatry lub Jezioro Genewskie, z pozbawionej okien sali konferencyjnej zobaczycie z góry Manhattan lub paryskie uliczki, uczniowie w szkolnych salach mogą zerkać na mazurskie jeziora, a oczekujący w lekarskiej poczekalni koić nerwy widokiem wodospadów Niagara. A przecież to tylko jeden z przykładów, grafika zależy tylko od Waszej wyobraźni i wcale nie musi przedstawiać krajobrazów.

Mało tego, kto powiedział, że system kasetonowy może być umieszczony tylko na ścianach? Przecież nic nie stoi na przeszkodzie, by w ten sposób ozdobić sobie sufit! Macie ochotę po zerknięciu w górę zobaczyć freski z Kaplicy Sykstyńskiej? Żaden problem. A może lubicie zasypiać pod gwiazdami? Droga Mleczna w sypialni rozwiąże sprawę.

To, co chcecie widzieć zależy tylko i wyłącznie od Waszej wyobraźni. Natomiast dzięki współpracy ze specjalistami z branży oświetleniowej możecie popracować nad dobraniem oświetlenia w ten sposób, by współgrało z prezentowaną grafiką. Ważnie jest właściwe rozmieszczenie punktów świetlnych, by – przykładowo – ocienione łuki faktycznie takimi pozostały, a gwiazdy na nocnym niebie rzeczywiście były widoczne. Dlatego w Bergmen przygotowaliśmy się do tego zadania najlepiej, jak to tylko możliwe – w naszej ofercie znajdziecie profil kasetonowy Back-Frame 35 mm, a także idealnie dobrane do niego źródło światła: innowacyjny system Ultra-Board, który (dzięki specjalnym soczewkom) umożliwia efektywne podświetlenie już od głębokości 30 mm, zapewniając równomierne rozproszenie i dystrybucję światła. Innymi słowy – cała instalacja nie zajmie więcej miejsca, niż zwykły obraz powieszony na ścianie. To takie proste, więc dlaczego nie spróbować? Zróbmy razem coś fajnego!

Masz pytanie/komentarz?


Twoje pytanie zostało wysłane.

Twój komentarz został wysłany.

Artykuły powiązane