Wydrukuj tę stronę

Razem, czy osobno? Hotel w czasach pandemii

wnętrza hoteli od Trement wnętrza hoteli od Trement fot. Tremend, Łukasz Zandecki

Mimo dodatkowych obostrzeń związanych z pandemią, hotele pozostają wciąż otwarte. Wciąż trwają również prace nad nowymi inwestycjami. W jaki sposób zmieni je epidemia? Czy dostosowanie się do obecnego reżimu sanitarnego jest w ogóle możliwe? Oto, jak postrzegają sytuację architekci.

 

Dotychczas hotelowe projekty zaskakiwały coraz bardziej innowacyjnymi i kreatywnymi rozwiązaniami, często skoncentrowanymi wokół integracji, przenikaniu się hotelu z tkanką miejską i integrować lokalną społeczność z gośćmi. Niestety, kilka miesięcy temu sytuacja diametralnie się zmieniła. W którą stronę zmierza design hoteli w czasie pandemii?

- Projektując hotele byliśmy do tej pory skoncentrowani przede wszystkim na tym, aby łączyć ludzi, sprzyjać nawiązywaniu relacji. W dobie smartfonów i atomizacji społeczeństwa, inwestorom zależało na tym, by wizyta w ich hotelach była związana z doświadczeniem wspólnoty i integracji - nie tylko z innymi Gośćmi, ale również z lokalsami. Obecnie nadal nie chcemy całkowicie rezygnować z tej idei. Szukamy wciąż rozwiązań, które umożliwią bycie ze sobą przy jednoczesnym zachowaniu bezpieczeństwa - wyjaśnia architekt Magdalena Federowicz-Boule, prezes pracowni Tremend.

Subtelne podziały
Na początku pandemii wszyscy sięgnęli po osłony ze szkła akrylowego, które wprowadzało jasny komunikat o tym, że panuje podwyższony reżim sanitarny. Obecnie jednak trwają poszukiwania alternatyw, które sprawią, że wymagania związane z bezpieczeństwem zostaną zachowane, jednak będą nieco subtelniejsze w formie. Architekci z Tremend tradycyjnie skłaniają się w stronę natury i w roli uniwersalnego dividera, który będzie jednocześnie ozdobą przestrzeni widzą… rośliny.

Pokojowa rewolucja
Pandemia wpłynie nie tylko na części wspólne, ale także - na hotelowe pokoje. W momentach, gdy zgromadzenia będą podlegać szczególnie restrykcyjnym ograniczeniom, pokój będzie zastępować lobby, restaurację czy strefę coworkingu. Być może znajdą się w nich niewielkie miejsca do pracy oraz do krótkich spotkań biznesowych. W ten sposób pokój będzie mógł choć częściowo przejąć inne funkcje.

Stay safe!
Pojawienie się dozowników z płynami dezynfekcyjnymi to już oczywistość, jednak warto wprowadzić w hotelu oznaczenia, które pozwolą je szybko odnaleźć, a jednocześnie będą spójne z DNA marki i atmosferą miejsca. Można wpleść tu elementy storytellingu, przygotować symbole w postaci naklejek czy infografik, które będą częścią całej aranżacji, a nie tylko chłodnym komunikatem.

Masz pytanie/komentarz?


Twoje pytanie zostało wysłane.

Twój komentarz został wysłany.

Artykuły powiązane