Nowe życie starego młynu we Wrocławiu, czyli mieszkanie z rynku pierwotnego w kamienicznej odsłonie

Nowe życie starego młynu we Wrocławiu, czyli mieszkanie z rynku pierwotnego w kamienicznej odsłonie Fot: Marek Koptyński

Genialna rewitalizacja inwestycji z początku XX wieku umożliwiła właścicielce spełnienie marzeń o znalezieniu azylu w miejscu z bogatą historią w tle. Pełna zieleni Różanka bezsprzecznie zasługuje na miano jednego z najciekawszych miejsc na mapie Wrocławia. Tu właśnie znajdziemy inwestycje mieszkalne w budynku starego młynu przy ulicy Młynarskiej, w którym znajduje się ten 50-metrowy apartament zaprojektowany przez pracownię Decoroom.

W tak spektakularnym otoczeniu nie sprawdziłaby się mdła aranżacyjna oprawa, dlatego o pomoc właścicielka poprosiła znaną pracownię architektoniczną Decoroom, posiadającą swoje filie w Warszawie i we Wrocławiu. Ich realizacje słyną z oryginalnych rozwiązań, dalekich od projektowej sztampy. Zaproponowana w mieszkaniu kolorystyka jest dość stonowana, ale wzbogacona o mocniejsze akcenty. Przeważają kolory ziemi, przełamane oliwkowymi frontami kuchennej zabudowy i dwuskrzydłowymi drzwiami wykonanymi na zamówienie w nietypowym odcieniu Fiord. Klimat mieszkania jest przytulny i elegancki, a styl łączenia poszczególnych elementów wystroju śmiało można określi
 jako soft eklektyzm idący w parze z kamieniczną estetyką.

Nowy blask, dawny wygląd
Już od wejścia wrażenie robi sama wysokość mieszkania dająca poczucie przestrzenności. Drewniana podłoga ułożona w jodełkę stała się tu bazą dla oryginalnych rozwiązań i stonowanej palety barw, okraszonej odważniejszymi akcentami. W holu architekt wnętrz Ewa Grzywa postawiła na tapetę w geometryczne wzory. Wyłożona nią ściana perfekcyjnie stapia się z drzwiami do łazienki  Porta Hide. Znajduje się tam także pojemna zabudowa meblowa ze stolarni Decoroom, nawiązująca stylem do pozostałych pomieszczeń.

Kuchnia zawieszona w powietrzu
Kuchnię z frontami w ciekawym tonie oliwkowej zieleni otwarto na salon, by  naturalnie przenikała się z pełną światła strefą dzienną. Czarny okap w formie tuby kontrastuje tu z pasem roboczym, wyłożonym płytkami Moondust marki Ceramika Paradyż o deseniu przywodzącym na myśl rozświetloną galaktykę. W dość dużym salonie znajduje się komfortowa sofa w odcieniu brudnego różu oraz stylizowana, drewniana komoda. Strefa dzienna bezpośrednio łączy się z jadalną oraz kuchnią, tworząc spójną, wysmakowaną całość. Po lewej stronie usytuowano praktycznie niewidoczną jasną zabudowę lodówki, ale na największą uwagę zasługuje w tym miejscu dolna zabudowa. Postawiona na niestandardowo wysokim lustrzanym cokole, nadaje kuchni wyjątkowej lekkości i przestrzenności, sprawiając, że szafki zdają się niemal płynąć w powietrzu.

Sypialnia z czaplą w tle
W sypialni konsekwentnie podążono za naturalną paletą kolorów przewijających się w pozostałych pomieszczeniach z dodatkiem błękitu. Uwagę przyciąga tapeta z oryginalnym motywem łączącym majestatyczne czaple i nadrzeczną roślinność. Ściana obok ze sztukateriami jest rozwinięciem wejścia do samego pomieszczenia. Do sypialni wchodzi się przez dwuskrzydłowe drzwi marki Porta w ciekawym odcieniu zieleni z domieszką niebieskości. Ich tradycyjna konstrukcja rodem z dawnych kamienic i intrygujący kolor są nawiązaniem do nieprzemijającego trendu vintage. Zgodnie z założeniami te subtelne elementy pozwoliły wprowadzić do wnętrz intymną, osobistą atmosferę z nutą nostalgii.

Kamieniczny klimat
Utrzymana w tonacji niebieskości i bieli łazienka powiela inspiracje duchem klimatycznych kamienic, co podkreśla m.in. wzorzysta podłoga w stylu retro. Złoto i delikatne elementy w czerni  wnoszą do aranżacji elegancję i klasę. Architektka Decoroom postawiła na ponadczasowe białe płytki Tubądzin z linii Royal Palace zestawione z geometrycznymi wzorami na płytkach podłogowych. Złota armatura łazienkowa oraz kabina walk-in marki Radaway ze złotymi detalami zdobią aranżację niczym drogocenna, choć oszczędna w formie biżuteria. Nowoczesne rozwiązanie w postaci niebieskiego sufitu i zabudowy skrojonej na miarę potrzeb inwestorki to ukłon w stronę bieżących trendów wnętrzarskich.

Projekt wnętrza: Ewa Grzywa, architekt wnętrz Decoroom
Zdjęcia: Marek Koptyński

Masz pytanie/komentarz?


Twoje pytanie zostało wysłane.

Twój komentarz został wysłany.

O CZYM PISZEMY

Zapamiętaj ustawienia
Ustawienia plików cookies
Do działania oraz analizy naszej strony używamy plików cookies i podobnych technologii. Pomagają nam także zrozumieć w jaki sposób korzystasz z treści i funkcji witryny. Dzięki temu możemy nadal ulepszać i personalizować korzystanie z naszego serwisu. Zapewniamy, że Twoje dane są u nas bezpieczne. Nie przekazujemy ich firmom trzecim. Potwierdzając tę wiadomość akceptujesz naszą Politykę plików cookies.
Zaznacz wszystkie zgody
Odrzuć wszystko
Przeczytaj więcej
Analityczne pliki cookies
Te pliki cookie mają na celu w szczególności uzyskanie przez administratora serwisu wiedzy na temat statystyk dotyczących ruchu na stronie i źródła odwiedzin. Zazwyczaj zbieranie tych danych odbywa się anonimowo.
Google Analytics
Akceptuję
Odrzucam
Essential
Te pliki cookie są potrzebne do prawidłowego działania witryny. Nie możesz ich wyłączyć.
Niezbędne pliki cookies
Te pliki cookie są konieczne do prawidłowego działania serwisu dlatego też nie można ich wyłączyć z tego poziomu, korzystanie z tych plików nie wiąże się z przetwarzaniem danych osobowych. W ustawieniach przeglądarki możliwe jest ich wyłączenie co może jednak zakłócić prawidłowe działanie serwisu.
Akceptuję