Do wyremontowanego obiektu wprowadzi się wkrótce 37 osób, w tym 11 dzieci, 6 kombatantów oraz jedna osoba z niepełnosprawnością wojenną. Nowi lokatorzy będą mogli zamieszkać w budynku jeszcze we wrześniu, po podpisaniu indywidualnych umów z dostawcami mediów.

– Jeszcze rok temu był to całkowicie opuszczony i niewykorzystywany budynek, dawny szpital geriatryczny. Oprócz ceglanych ścian nie pozostało nic. Teren był tak zaniedbany, że obiekt ginął w gąszczu drzew i krzewów. Rozpoczęliśmy więc od całkowitego uporządkowania działki i prac rozbiórkowych w sierpniu ubiegłego roku – mówi Olha Jeroszenko, prezeska ukraińskiej Fundacji Housing for IDPs.

To właśnie ta fundacja odpowiadała za znalezienie i przebudowę budynku. Całość kosztów, czyli 3,2 mln zł pokryła Grupa Dom Development poprzez Fundację Nasz Dom.

Od ruiny do domu

Według danych UNHCR w regionie Winnicy mieszka obecnie około 135 tysięcy osób wewnętrznie przesiedlonych, które straciły dach nad głową albo musiały uciekać ze swojego miejsca zamieszkania przed działaniami wojennymi. Każdy wyremontowany budynek, każde nowe mieszkanie to szansa na odbudowę życia dla kolejnych rodzin.

– Nowy dom w rejonie Winnicy to konkretne wsparcie dla społeczności lokalnej. Pokazuje, że nawet w czasie wojny możliwe jest tworzenie miejsc, które zapewniają bezpieczeństwo i godne warunki życia. Dzięki inwestycji kolejne rodziny ze wschodu Ukrainy będą mogły wprowadzić się do odnowionego budynku i rozpocząć nowy etap życia w stabilniejszych warunkach. Niezależnie od klimatu panującego w Polsce pragniemy poprzez realizację tego typu projektów wyrazić naszą solidarność z osobami dotkniętymi wojną – mówi Mikołaj Konopka, prezes zarządu Dom Development, który uczestniczył w uroczystym przekazaniu kluczy mieszkańcom nowego domu. W wydarzeniu wzięli również udział m.in. przedstawiciele Ambasady RP w Kijowie, reprezentanci ukraińskich władz lokalnych i regionalnych oraz prezydent Build Europe – federacji organizacji deweloperskich z całej Europy.

Zakres prac był ogromny. Budynek wymagał całkowitego oczyszczenia i rozbiórek. Postawiono nowe ściany działowe, zamontowano okna i drzwi, ocieplono dach i elewację. Zrealizowano też wykończenie wszystkich 14 mieszkań, wyposażając je w zabudowę kuchenną i sprzęt AGD, biały montaż w łazience i podstawowe meble w pokoju. Ponadto, w korytarzach i strefie wejściowej ustawiono sofy i regały, tworząc naturalną przestrzeń integracji. Szczególną wagę przyłożono także do zagospodarowania terenu – wokół budynku powstały place zabaw i miejsca aktywności na świeżym powietrzu.

Schron i nowa infrastruktura
Życie w Ukrainie wciąż oznacza codzienny lęk przed alarmami i atakami. Dlatego ważnym elementem projektu było zbudowanie schronu przeciwlotniczego, który może pomieścić 25 osób.

Odbudowa domu dała też pozytywny impuls całej społeczności lokalnej. Dzięki tej inwestycji, gmina podjęła dodatkowe działania poprawiające warunki życia mieszkańców.

– Zainstalowano nowy wodociąg dla całego osiedla, a także rozpoczęto modernizację okolicznej infrastruktury – powstaje nowa droga, chodniki i organizowany jest lepszy dojazd do budynku. Kiedy pojawia się nadzieja, łatwiej o kolejne zmiany – wylicza Olha Jeroszenko.

To nie jest pierwszy projekt Dom Development w Ukrainie. W 2024 roku wraz z fundacją Housing for IDPs deweloper otworzył dom dla rodzin wewnętrznie przesiedlonych w Irpieniu. Na generalny remont
i wyposażenie budynku, w którym zamieszkało 19 rodzin, firma przeznaczyła 2,5 mln zł.

– Dom Development od pierwszych dni rosyjskiej agresji angażuje się we wsparcie dla osób poszkodowanych – zarówno w Ukrainie, jak i w Polsce. Niedawno miałem zaszczyt uczestniczyć w otwarciu nowej siedziby Warszawskiej Szkoły Ukraińskiej, wyremontowanej ze środków Dom Development. To dla nas zaszczyt, że możemy wspólnie budować mosty solidarności i realnie wspierać tych, którzy tego potrzebują – mówi Mikołaj Konopka.