Zatem stworzenie placu zabaw i rozrywki dla tego właśnie użytkownika jest zadaniem bardzo złożonym. Mając świadomość czekających go trudności, Takao Shiotsuka z Takao Shiotsuka Atelier, podjął się zaprojektowania dosyć oryginalnego parku rozrywki dla dzieci. Oryginalnego, bowiem składającego się z trzech niezależnych części.

Pierwsza część, zwana roboczo „A”, a de facto "kiriake", to miniaturowy park wodny przypominający nieco swoim wyglądem klasyczny japoński ogród. Wodne „kałuże” są zasilane wodą z wodociągu miejskiego i stanowią nie lada atrakcję dla użytkowników. Pozornie w nieładzie porozrzucane kamienne siedziska, wyglądają niczym głazy wyrastające z równego i płaskiego podłoża. Te z kolei zaprojektowano w kolorze jasnym, przywodzącym na myśl piasek, którym wysypuje się ścieżki w tradycyjnych ogrodach.

Druga część, roboczo nazwana „B” czyli "yokomachi", to bardzo industrialny plac zabaw. W całości wykonany z metalowych rur, powyginanych w niemal organiczne kształty, zaprasza do zabawy w berka, pozwala znaleźć miejsce na krótki odpoczynek czy na obserwowanie z boku zabawy innych dzieci.

Plac „C” jest jeszcze nie dokończony.
Co istotne – każdy z placów zabaw ma własną toaletę, co jest niezwykle przydatne, szczególnie w przypadku małych dzieci. Zaprojektowano także miejsca siedzące dla rodziców i opiekunów, umożliwiające kontrolę hasających pociech. Główne zalety tych placów to przede wszystkim przyjazność dla użytkownika i oryginalność formy, która z pewnością pełni funkcję edukacyjną. Poprzez stymulację zmysłów i uwrażliwianie dzieci na piękno od najmłodszych lat możemy mieć bowiem pewność, że wyrosną z nich osoby z dużą świadomością estetyczną.

[fot. via: designboom]