Dotychczas kolorem roku była jedna barwa: w 2015 była to Marsala, w latach poprzednich zaś, m.in.: Radiant Orchid, Emerald i Tangerine Tango – i każda z nich miała przypisaną krótką charakterystykę oraz pasujący zestaw kolorystyczny. Kolory roku 2016 odzwierciedlać zaś mają wielkowymiarowość współczesności, a przede wszystkim przenikanie się pierwiastków męskiego i damskiego. Przy okazji, stanowią przypomnienie, że kwestia symboliki kolorów jest dość stereotypowa – jeszcze na początku XX wieku to chłopcy nosili różowe, a dziewczynki niebieskie ubrania.

Dzisiaj pastelowy róż powszechnie utożsamiany jest z kobiecością, a jasny błękit kojarzy się z męskimi koszulami i dodatkami. W propozycji Instytutu PANTONE płynnie łączą się one ze sobą, tworząc efekt ombre, który od jakiegoś czasu króluje na ścianach modnych wnętrz. Wydawałoby się, że takie pastele mają zdefiniowaną grupę odbiorców – czyli dzieci – jednak nic bardziej mylnego. Zestawiając te słodkie pastele z mocnymi kontrastami kolorystycznymi i odpowiednimi materiałami można uzyskać naprawdę nowoczesny efekt. Jedyne miejsce, gdzie nie powinny się one pojawiać to elewacje budynków.

Stylowe pastele na ścianie
Pastelowy róż i błękit to kolory idealne zarówno do wnętrz w stylu skandynawskim i shabby chic. W pierwszym z nich dominuje prostota oraz akcentowanie tradycyjnego rzemiosła i naturalnych materiałów, ma więc on bardziej neutralny charakter i nadaje się zarówno do kobiecej sypialni, jak i męskiego biura. Shabby chic to z kolei emanacja kobiecości – wzorzyste materie, przecierane meble i kwiatowe motywy dekoracyjne.

Jeśli wnętrze ma być jednak uniwersalne i nowoczesne, warto postawić na styl skandynawski. W celu uniknięcia zbytniej cukierkowatości, która kojarzy się ze stylem rokoko, najlepiej wybrać jeden z dwóch kolorów i uczynić go dominującym elementem wnętrza. Jedna ściana pomalowana na pastelowy róż i zestawiona ze stalową szarością będzie pięknie wyglądać w skandynawskim salonie. Błękit sprawdzi się nie tylko w łazience, ale także jako kolor jadalni i sypialni – to barwa, która wycisza i działa relaksująco. Można też poeksperymentować z fototapetami – które łączą te dwa kolory w sposób nienachalny i subtelny, a jednocześnie dodają wnętrzu nietuzinkowego charakteru. Takie wzory znaleźć można w internetowym sklepie PIXERS. By osiągnąć efekt stylu skandynawskiego ściany można skontrastować z dodatkami i meblami w neutralnych kolorach bieli, beżu, szarości i grafitu. Kiedy zależy nam na wnętrzu eleganckim czy też w stylu eklektycznym pastelowy błękit zestawić można np. z bordowym i karminowym, a jasny róż z ultramaryną czy ciemną zielenią.

Meble i dodatki w pastelach
Meble i dodatki zestawmy z pastelową barwą ściany lub uczyńmy z nich główny punkt odniesienia we wnętrzu. Sofy, kanapy, pufy i fotele – to meble, które świetnie prezentują się zarówno w barwie Rose Quartz, jak i Serenity. Obecnie na rynku jest wiele firm, które oferują meble w takich barwach – zarówno sieciówki, jak i marki stawiające na bardziej wyszukany design, jak np. Muuto, Gubi czy Moooi. Proste, opływowe kształty i pastelowe obicia oraz drewniane nóżki to połączenie idealne do przytulnego wnętrza. W sypialni kolory te sprawdzą się na pościeli, narzucie, a także na zasłonach.

Pastele – połączenia materiałowe
Pamiętajmy, że obydwie barwy zaproponowane przez PANTONE to kolory o tonacji chłodnej, które można – w przypadku farby – nieco ocieplić, łącząc z innymi kolorami, albo przełamać ich temperaturę materiałami, które są naturalnie cieplejsze w tonacji. Rose Quartz i Serenity wyglądają świeżo i niebanalnie, gdy zestawimy je z miękkością tkanin naturalnych, a także z elementami wykonanymi z materiałów takich jak miedź i drewno. Pastelowe barwy ładnie prezentują się również z marmurem, szkłem i stalą – efekt takiego połączenia jest jednak o wiele bardziej nowoczesny i nieprzystępny. Jeśli więc chcemy uzyskać wnętrze przytulne, lepiej połączyć róż i błękit z materiałami „cieplejszymi”: z drewnianymi szafkami z frontami z matowego szkła o mlecznej barwie czy miedzianymi lampami, których przemysłowy charakter przełamie słodką pastelowość.

Róż i błękit w łazience
Błękit czy też róż w łazience niekoniecznie kojarzyć się musi ze style wyjętym wprost z lat siedemdziesiątych. Wysokiej jakości materiały, a do tego dobry projekt mogą sprawić, że taka łazienka będzie naprawdę oryginalnym pomieszczeniem – tutaj ponownie obowiązuje zasada minimalizmu formalnego: proste, geometryczne formy, ujednolicone faktury i wyszukane dodatki. W łazience wyłożonej monochromatycznymi, neutralnymi kaflami można pokusić się o dodatek w postaci plakatu w ramie lub wydruku na pleksi.


Autor: Magdalena Zięba