Szczypta Gaudiego?
Romby, łuki, koła, trójkąty, elipsy, trapezy, wieloboki – to tylko niektóre z możliwości, którymi dysponujemy. W przypadku nowych domów, projekty bardzo często uwzględniają właśnie tego typu niekonwencjonalne rozwiązania stylistyczne. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby w ten sam sposób ozdobić nasz stary dom – oczywiście decyzję najlepiej podejmować po konsultacji z architektem.
Jeśli brakuje nam pomysłów, może warto poszperać również w Internecie i zaczerpnąć je chociażby z biomorficznej architektury Gaudiego, albo równie atrakcyjnego stylu realizacji budowlanych Hundertwassera.
- Musimy jednak pamiętać, że wykonanie okien o efektownych, niestandardowych kształtach wymaga znacznie większego nakładu pracy, często ręcznej, dlatego muszą być one droższe od typowych produktów – mówi Artur Głuszcz z firmy MS więcej niż OKNA, producenta okien TYTANOWYCHtermo – Ale w zamian otrzymujemy okno niepowtarzalne, będące bardzo często dekoracją samą w sobie, które nie będzie potrzebować dodatkowych elementów ozdobnych.
Geometryczne inspiracje
Okrągłe okno w przedpokoju czy holu może nie tylko odmienić oblicze domu z zewnątrz, ale jednocześnie stać się punktem odniesienia do nowej aranżacji całego pomieszczenia. W duże koło możemy także wpisać np. zwykłe prostokątne drzwi balkonowe. Trójkąty umieszczone na szczycie budynku znakomicie komponują się ze spadzistym dachem. Małe elipsy, czy łezki to z kolei dobry sposób na doświetlenie łazienki, czy też przedpokoju. Okna w kształcie trapezu czy trójkąta są natomiast montowane na poddaszach w formie tzw. lukarny.
- Powinniśmy mieć jednak świadomość tego, że wszelkiego rodzaju skosy na poddaszu, czy głęboka, kilkudziesięciocentymetrowa zabudowa może przeszkadzać w pełnym otwieraniu takiego okna – zaznacza Głuszcz – Dlatego wcześniej należy dokładnie przeanalizować kierunek otwierania i zmienić chociażby miejsce mocowania zawiasów – tak, aby łuk zataczał np. niższy narożnik okna. W niektórych wypadkach jedynym sposobem na to, aby nie uszkodzić ściany będzie opcja uchylania okna.
Drobna, duża zmiana
Nawet jeśli jesteśmy zdecydowanymi zwolennikami tradycyjnych prostokątów, to i tak mamy jeszcze jedną możliwość eksperymentowania z kształtami. Atrakcyjność wizualna okien jest bowiem uzależniona w ogromnej mierze także od kształtu samego profilu – Często niewielka wydawać by się mogło zmiana może przynieść zaskakujące rezultaty – zapewnia Artur Głuszcz - Takim przykładem są okna wykonane na bazie profilu zaokrąglonego, a nie płaskiego, np. dostępne w naszej ofercie okna TYTANOWEtermo. Wprowadzenie takiego właśnie rozwiązania stylistycznego sprawia, że okna zyskują nie tylko łagodniejszy, bardziej opływowy kształt i delikatną linię, ale także prezentują się znacznie bardziej stylowo. I to nawet, jeśli nie są kołem, trójkątem czy trapezem.
Źródło: MS