Hasłem konkursu było stworzenie takiego fotela, w którym można spędzać długie godziny. Jednym z wymogów było zastosowanie tradycyjnych technik tapicerskich. Aby uczcić jubileusz firmy, marka wyselekcjonowała 12 młodych, kreatywnych, obiecujących projektantów z całego świata. Zatem spotkały się w tym konkursie takie osobowości, jak Nendo, Stephen Burks, Nina Zupac, Constance Guisset czy Daphna Laurens. Ich propozycje były oceniane przez dziewięć osób zasiadających w jury, które brało pod uwagę takie kategorie, jak wygląd, odzwierciedlenie zadanego tematu, indywidualne podejście do interpretacji skórzanej tapicerki i komfort użytkowania.

Zwycięski projekt Benjamina Huberta stanowi jego osobistą interpretację stylu włoskiego renesansu. Fotel ma wygląd nieco nawiązujący do dużego puffa, okalanego miękkim ramieniem oparcia, który zaprasza, by się weń wtulić. Autor postawił zarówno na zalety wizualne jak i użytkowe swojego projektu. Specjalnie wymodelowana konstrukcja pozwala utrzymać stabilność, nawet przy częstych zmianach pozycji w fotelu. Skórzana tapicerka, bogata i renesansowa w swoim wyrazie, jest elastyczną powłoką dostosowującą się do potrzeb użytkownika.
Te dwa elementy dały „Juliet” zwycięstwo nad innymi projektami. Fotel okazał się spełnieniem oczekiwań jury, jako idealne odzwierciedlenie założenia, że tworzymy mebel „do siedzenia w nim” w każdej pozycji, w jakiej mamy aktualnie ochotę i w jakiej jest nam wygodnie.

[fot.via: designboom]