Dlatego też skupimy się dziś na nowościach, które proponuje firma KOMA - kilka nadzwyczajnych pomysłów, jak urozmaicić wnętrze.
Nikt nie chce spędzić romantycznego wieczoru we dwoje w oślepiającym blasku żyrandola. Stąd pomysł zapalenia lampki – najlepiej wspaniale wpasowującej się w subtelną aurę. Spójrzmy więc na projekt Tati Lance. Jest to pomysłowe połączenie lekkości z masywną formą. Podstawa, wykonana z masy PMMA jest niezwykle delikatna dzięki swej przezroczystości, choć w rzeczywistości jest to bryła całkiem pokaźnych rozmiarów. Jednak serce projektu mieści się w abażurze, również niemałym lecz wspaniale lekkim i płynnym. Piękno koronkowego wzornictwa wydobywa się w swym splendorze gdy tylko zapalimy to romantyczne światełko. Za to podczas dnia lampka stanowi piękny dodatek, zdobiący każdy salon.

Inną, ale równie interesującą lampą jest prostopadłościenna konstrukcja wewnątrz której wisi niewielki abażur. Projekt jest prosty, minimalistyczny, ale niepozbawiony magii. Przyglądając się tej lampie odnosi się wrażenie, jakby światło zaprzeczało prawom grawitacji. Półprzezroczysta rama kryje w sobie tajniki zawieszenia lampy w przestrzeni, dzięki czemu niezwykłe odczucie nie jest niweczone ograniczeniami techniki. Ten nietuzinkowy dodatek nie tylko upiększa wnętrze, ale i zaskakuje.

Więcej produktów na www.koma.lux.pl