Dotychczasowe lampy, oraz sposób ich rozmieszczenia nie spełniały oczekiwań inwestorów. Przypominały wyposażenie świetlne z minionej epoki, podczas gdy domownikom zależało na wprowadzeniu do wnętrz nowoczesnych i ciekawych rozwiązań. Światło, które jest jednym z najważniejszych czynników kształtujących charakter i klimat wnętrz, stało się w tym wypadku czynnikiem decydującym.
Inwestorzy, którzy cenią sobie zarówno funkcjonalność jak i walory estetyczne uznali oświetlenie za najważniejszy element nowej aranżacji. Próby połączenia tych dwóch wartości, oraz gruntownej przemiany przestrzeni domowej, podjęli się architekci Ewa Mykowska i Piotr Gawryluk. Nam z kolei, powierzono aranżację świetlną. Pozostawiło to ogromną swobodę w doborze różnorodnych środków. Ważną rolę w procesie kształtowania nowej aranżacji odegrali także „jubilerzy” gipsowi z pracowni TMK Projekt , którzy na specjalne zlecenie przygotowali unikatowe, świecące, „gipsowe ptaszki”, w niezwykły sposób ozdabiające ściany klatki schodowej.
Ważnym zabiegiem, który wprowadził do wnętrz światło dzienne, było powiększenie przeszklenia okienno – balkonowego. W ten sposób architekci poszerzyli kadr, który otwiera widok na malowniczy ogród Pani domu. Obserwacja bogactwa roślinności i domowych zwierząt, od wiosny do późnej jesieni, przynosi domownikom niezwykłe ukojenie, po długich godzinach pracy.
Plany i szkice nowych rozwiązań były przedmiotem owocnych dyskusji. Pojawiające się pomysły cieszyły się dużym zainteresowaniem zespołu Pana Piotra Zawadzkiego, który doskonale rozumiał nasze intencje. W ten sposób, po niespełna dwóch miesiącach pracy, powstała zupełnie nowa aranżacja, bardzo kontrastowa w stosunku do pierwotnego wystroju wnętrz. Dokładając staranności w planowaniu i rozmieszczaniu instalacji oświetleniowej wspólnie zbudowaliśmy różnorodne typy przestrzeni, od stref przepełnionych światłem po nieco bardziej kameralne i „tajemnicze”.
W wyniku wielu roboczych spotkań architektów oraz zespołu wykonawczego, a także naszej koordynacji, wnętrze tradycyjnego domu z lat 90 – tych zostało wyraźnie podzielone na jasną i otwartą część dzienną na parterze oraz strefę intymną z sypialniami, przestronną łazienką i pracownią gospodarza na piętrze.
Do strefy dziennej należy kuchnia oraz jadalnia z salonem, w którym wydzielono kominek oraz klatkę schodową. Zdobiące jej ściany, świetlne ptaszki, zdają się zrywać do lotu i prowadzić domowników na górną kondygnację.
Wprowadzone rozwiązania zgodnie z życzeniem inwestorów mają, oprócz niezaprzeczalnych walorów estetycznych, także wartość funkcjonalną. Oświetlenie blatów roboczych, znacznie ułatwia pracę w kuchni, a dodatkowe lampy wiszące budują sprzyjający odpoczynkowi klimat w salonie. Klasyczne modele z kolekcji Artemide podkreślają aurę witalności podczas posiłków i rozmów w jadalni oraz wprowadzają tajemniczą atmosferę do przestrzeni salonu. Przyciemnione wieczorem, budują doskonały klimat do kameralnych spotkań ze znajomymi oraz tworzą świetne warunki do tego by zaszyć się w domowym zaciszu z ulubioną książką w ręku.
Jednym ze środków do stworzenia ciekawej aranżacji było otwarcie przestrzeni, poprzez przemieszczenie wybranych ścianek, wprowadzenie uskoków oraz zakomponowanie linii świetlnych na gzymsach. Zabiegi te umożliwiły wykorzystanie specjalnych sterowników, które pozwalają na obserwację i uchwycenie niezwykłej gry światła, zmieniającego się we wnętrzu zależnie od pory dnia.
Przy aranżacji, oprócz klasycznej kolekcji Artemide, wykorzystano również lampy techniczne z BMP i Aquaform, które nadały wnętrzom szczególnego blasku, oświetlenie ledowe – zastosowane na gzymsach, oraz gipsowe świetlne ptaszki, – które z kolei wprowadziły do przestrzeni odrobinę dynamiki.
Salon kąpielowy nabrał szczególnego wyrazu poprzez zastosowanie zasady kontrastu. Wyraźne linie świetlne na suficie oraz na ścianach, wkomponowane nad lustrami wyraźnie odróżniają się od ciepłego i rozproszonego światła wydostającego się zza kabiny prysznicowej oraz umywalek.
Więcej: Inspiracje światłem