To jednak bardzo ograniczone w swoich możliwościach rozwiązanie, w dodatku kosztowne i - co tu kryć - zupełnie niepraktyczne. Jeśli natomiast zdecydujemy się na LED-y możemy nie tylko dobrać pasujące kolory, ale często również dowolnie nimi żonglować, decydować o natężeniu i intensywności, a w niektórych przypadkach zaprogramować na ciągłe zmiany i zgodnie ze swoimi upodobaniami tworzyć indywidualne projekty i sceny świetlne.
To jak zbudowane są diody LED, że takie rozwiązanie jest w ogóle możliwe, to jednak temat na zupełnie inną historię. Dziś skupimy się na produktach, które ową dowolność nam zapewniają, a więc na sterownikach i ściemniaczach – urządzeniach, które bezpośrednio modyfikują strumień świetlny lub zarządzają barwą. Krótko mówiąc – bez względu na to, czy chcemy tylko wyregulować jasność taśmy lub modułu LED, czy może mamy do czynienia z ich wersjami RGB (z wieloma wariacjami) lub cyfrowymi, gdzie pole do manewru jest zdecydowanie większe, muszą one przecież skądś „wiedzieć” czego oczekuje użytkownik. Te informacje możemy przekazać do ich sterownika lub ściemniacza - w rozmaity sposób, np. za pomocą pilota, wykorzystującego podczerwień lub Bluetooth, aplikacją na smartfona, przez Wi-Fi, a czasem też głosem lub gestem.
Sterowanie oświetleniem nie jest rozwiązaniem niezbędnym, to jasne, ale jeśli już się na nie decydujemy, powinniśmy wybrać system sprawdzony i intuicyjny w obsłudze. Niewiele rzeczy potrafi irytować bardziej, niż przebywanie (lub, co gorsza, mieszkanie!) w przestrzeni, w której oświetlenie żyje własnym życiem, nie daje się poprawnie zaprogramować i generalnie jego obsługa rodzi pytania z cyklu „po co mi to było?”. A przecież chodzi o coś zupełnie odwrotnego: by dopasować światło do swoich preferencji lub nastroju i czerpać z tego satysfakcję. Po prostu – ma działać, robić to, do czego zostało zaprojektowane i nie utrudniać nam życia skomplikowaną obsługą. To jednak nie zawsze jest proste – zobaczcie więc jak to powinno wyglądać, na przykładzie serii BERGMEN® Contra.
To, co rzuca się w oczy jako pierwsze, to szeroki wybór rozwiązań – kolejna ważna cecha, którą powinniśmy brać pod uwagę przy wyborze systemu sterowania. Jeśli rozwiązań jest więcej i dostępne są także bardziej zaawansowane technologie (np. Wi-Fi) możemy założyć, że cały system jest dopracowany, nawet jeśli zdecydujemy się na najzwyklejszy wariant. W przypadku BERGMEN® Contra tak właśnie jest – w serii znajdziemy podstawowy sterownik w wersji 4 lub 5-kanałowej, w opcjach pozwalających na zarządzanie barwą białą i kolorami, a także sterownik z modułem Wi-Fi, gdzie znajdziemy 4 modele o tych samych możliwościach. Duży plus: moduł Wi-Fi jest wbudowany, nie trzeba go więc osobno dołączać, co pozwala zaoszczędzić wydatki i miejsce. Różne warianty możemy wybrać także w przypadku kontrolerów: dostępny jest pilot Contra RF i panel ścienny Contra Wall, a w wersji Wi-Fi także pilot RF Push i dedykowana aplikacja na smartfona: Tuya Smart.
Dodatkowo w ofercie znajdują się także dwa ściemniacze, odpowiednio 1 i 3-kanałowe, które pozwalają na płynną regulację jasności i prędkości trybów oraz predefiniowanie ich. Do modelu HP 3 dołączany jest pilot RF, natomiast sterowanie HP 1 możliwe jest na 3 sposoby: wbudowanym potencjometrem, znanym nam już pilotem Contra Push lub pilotem Contra HP RF. Jak widać opcji jest wiele, a poszczególne elementy całego systemu tworzą logiczną całość, zarówno pod kątem uzupełniania się oferty, jak i doboru kontrolerów. Do tego dochodzi intuicyjna obsługa (o tym musicie przekonać się sami!) i mamy pełen obraz systemu, który jest w stanie znaleźć odpowiedź na wszystkie potrzeby użytkownika.
