Na ponad 270 mkw. odrestaurowanego budynku z czerwonej cegły, w którego podziemiach mieści się Galeria Fotografii, wspólnie otworzyli restaurację Forty – miejsce, gdzie wyśmienita kuchnia łączy się z niepowtarzalnym designem, a biznes z kulturą i sztuką.
Już sama nazwa restauracji nawiązuje do miejsca, w którym się znalazła. Fort Mokotów, w którego sercu zlokalizowano nowy koncept gastronomiczny to systematycznie rewitalizowany obiekt, który w swojej bogatej historii pełnił już rolę zakładów radiowych czy wojskowych składów broni.
„Restauracja Forty mieści się w najbardziej charakterystycznym budynku Fortu Mokotów, do którego mamy szczególny sentyment – jego rewitalizacja była czasochłonnym procesem, ale efekt jest naprawdę piękny. Dlatego szukaliśmy partnera, który tchnie w to miejsce nowego ducha, jednocześnie w pełni szanując jego historię, widoczną w ceglanych murach i betonowych posadzkach, a także podkreślając jego niepowtarzalną integralność z naturą. Udało nam się znaleźć restauratorów z niebywałą pasją, którzy nadali konceptowi kształt, ubrali go w piękne designerskie formy i zaproponowali kuchnię na najwyższym, światowym poziomie”, komentuje Katarzyna Szymborska, Członek Zarządu grupy White Stone.
„Bardzo długo zastanawialiśmy się nad idealnym miejscem pod nasz kolejny projekt kulinarny, bo zależało nam, by było wyjątkowe i zarazem nieoczywiste. W Forcie Mokotów znaleźliśmy zabytkową architekturę, otoczoną magicznym ogrodem i bujną zielenią. Ingerencja w zabytkowe zabudowania została ograniczona tu do minimum, na każdym kroku widać dbałość o historię – niewiele jest takich miejsc w stolicy. Chcemy tę naturalność i organiczność przenieść również do wnętrza i do kuchni – sprawić, by przenikały się wzajemnie i razem tworzyły niepowtarzalny klimat”, podkreśla Tomasz Czudowski, pomysłodawca i współwłaściciel restauracji Forty.
Za kompleksowy projekt wnętrza, w tym unikatowego, okrągłego baru, wyjątkowych mebli i oświetlenia odpowiada uznana pracownia Tomka i Gosi Rygalików – Studio Rygalik. Koncepcja opiera się na użyciu naturalnych, niemal surowych, pięknie niedoskonałych i szlachetnie starzejących się materiałów w połączeniu ze współczesnym wzornictwem. Zachowano charakterystyczne elementy architektury, takie jak czerwona cegła i podłoga w szachownicę, noszące ślady zużycia, a jednocześnie nadające niepowtarzalny klimat wnętrzu. Wyposażenie – od mebli po ceramikę – to w ogromnej mierze ręczna praca twórców i rzemieślników z Polski, w części skupionych także wokół polskiej, działającej międzynarodowo, marki TRE Product. Surowiec do produkcji drewnianych blatów i stołów został uzyskany z rozbiórki starych, zniszczonych stodół na południu Polski. Szklane elementy, w tym imponująca instalacja nad „stołem szefa”, powstały w jednej z najstarszych europejskich hut szkła, wykonali ją doświadczeni hutnicy – Jakub Kwarciński i Peter Glosik. System oświetleniowy, który ma swoją premierę we wnętrzach restauracji Forty, został zaprojektowany przez Tomka Rygalika dla polskiej marki Chors i wykorzystuje elementy z litego szkła wykonane przy współpracy ze znaną, polską projektantką Agnieszką Bar. A to wciąż tylko niektóre z autorskich dzieł polskich projektantów.
„Nadrzędna idea wnętrza to spotkanie w swojej najbardziej naturalnej, pierwotnej formie, wyrażona motywem kręgu pojawiającym się zarówno w meblowym wyposażeniu, jak i centralnie ulokowanym barze na planie koła, stołach z obrotowym blatem, czy tajemniczym kręgu stworzonym do spotkań w strefie wejścia, a także w majestatycznym oświetleniu. Wisienką na torcie jest specjalnie zaprojektowany, organiczny w formie wysoki stół wykonany z masywu drewna, zwieńczony unikalną rzeźbiarską instalacją z dmuchanego szkła zainspirowaną ideą toastu. Szlachetność naturalnych materiałów z duszą takich jak drewno, cegła, metal, ceramika i szkło łączy się w harmonijną ponadczasową całość”, dodaje Tomek Rygalik, projektant wnętrza restauracji Forty.
„Efekt przerósł nasze oczekiwania – wnętrze jest przestronne, a zarazem przytulne. Chcieliśmy, aby restauracja wpisała się w niepowtarzalny charakter Fortu Mokotów, dlatego wystrój jest między innymi nawiązaniem do japońskiego stylu wabi-sabi, który odnajduje piękno w niedoskonałościach oraz akceptacji naturalnego cyklu dojrzewania i starzenia się materiałów. Monumentalny budynek z historią otoczony starodrzewiem, wypełniliśmy organicznymi elementami, aby wyeksponować to naturalne piękno, a zarazem stworzyć ciepłą, niezobowiązującą atmosferę”, podsumowuje Katarzyna Błońska, pomysłodawczyni i współwłaścicielka restauracji Forty.
Obok doskonałego designu Forty serwują wyśmienitą kuchnię inspirowaną wieloma regionami świata – od Meksyku, przez Włochy, Polskę, aż po Bliski Wschód i Azję. Wszystko przygotowywane jest na bazie świeżych, najlepszej jakości produktów od lokalnych dostawców i serwowane w akompaniamencie autorskich koktajli oraz wyselekcjonowanych win do wyboru z karty liczącej ponad 150 różnych etykiet, przygotowanej we współpracy z jednym z najbardziej uznanych i wykwalifikowanych sommelierów na świecie – Piotrem Pietrasem.
Forty to kolejny już projekt, w który angażuje się White Stone w ramach swojej działalności w obszarze Art&Culture – w podziemiach restauracji działa Galeria Instytutu Fotografii Fort, którego deweloper jest mecenasem i fundatorem. Zrównoważona synergia sztuki i biznesu, widoczna w wielu aspektach działalności spółki, stała się znakiem rozpoznawczym marki White Stone.
Znajdź nas:
LinkedIn: white-stone-poland
Facebook: fortmokotow
Instagram: restauracja_forty oraz fort_mokotow