Moda na egzotykę we wnętrzach ma się świetnie. Po wszechobecnych wzorach monster, palm i kwiatów nadszedł czas zdecydowanie bardziej stonowanych kolorystycznie, jakby wypłowiałych od słońca, motywów boho.
- To niezwykle wdzięczny styl, bo charakterystyczne dla niego ozdoby są niedrogie i dodają wnętrzom niezwykłej przytulności. To wszystko za sprawą naturalnych materiałów: gliny, drewna, sznurka, bawełny, słomy czy wysuszonych traw, które nigdy nie są idealne, a przez to wyjątkowe i jakby swojskie, nawet jeśli powtarzają motywy zaczerpnięte z dalekich krajów Azji – zauważa dekoratorka związana z siecią sklepów KiK.
Boho, czyli jaki?
Jakie elementy dekoracyjne wyróżniają styl boho? To doskonale znane makramy, ale też łapacze snów, bukiety wysuszonych traw lub palmowych liści, ale także świece, kadzidełka, ozdobne kamyki i muszle. Idealnie pasują do nich meble w naturalnym kolorze drewna, kuferki i parawany, a także zwiewne zasłony z tkaniny – np. lnianej i bawełnianej, jak również narzuty i koce.
- Styl boho mieści w sobie także praktyczne drobiazgi, np. ceramiczne kubki, miseczki, świeczniki, metalowe i rattanowe tace, słomiane kosze do przechowywania, a także doniczki, w których możemy hodować swoje ulubione, niekoniecznie egzotyczne kwiaty – tłumaczy dekoratorka i dodaje: jednak moimi ulubionymi boho akcesoriami są te, które „pracują” z wiatrem i ruchem powietrza. Oprócz wspomnianych zasłon to też strategicznie umiejscowione – np. zawieszone na lampie czy oknie – łapacze snów i dzwoneczki. Te ostatnie świetnie prezentują się nad drzwiami wejściowymi, podwieszone na balkonie, np. na poręczy, i wszędzie tam, gdzie podmuch wiatru może sprawić, że będą dźwięcze
. To piękne połączenie delikatności i mocy natury – mówi dekoratorka marki KiK.
Gdzie zastosować styl boho?
Wygląda na to, że wszystkie wspomniane ozdoby czy meble i dodatki równie świetnie prezentują się we wnętrzach – od kuchni, przez salon i sypialnię, po łazienkę – jak i na zewnątrz, tworząc piękną scenerię do letniego wypoczynku na balkonie czy tarasie.
- Dzięki temu w łatwy sposób możemy stworzyć spójną estetycznie całość, gdzie styl naszego mieszkania czy domu pasuje do tego na balkonie, tarasie lub w ogrodzie. Co więcej, gdy będziemy mieć ochotę na drobne odświeżenie naszych czterech kątów, możemy pozamieniać miejscami dodatki – np. wynieść donicę z kwiatem do ogrodu albo makramę czy łapacz snów z balkonu powiesić w sypialni. Wszystko nadal będzie do siebie świetnie pasować! – podpowiada stylistka.
Styl boho spodoba się tym, którzy lubią stonowaną kolorystykę, naturalne materiały i chcieliby w swoich czterech kątach poczuć klimat rodem z Bali. Przy pomocy różnych dodatków i akcesoriów jest to możliwe. Dorzućmy kilka zielonych roślin o rozłożystszych liściach i rozkoszujmy się luzem w stylu boho!