„Most Pokoju” to pojedyncza kładka nie tylko o ciekawym wyglądzie plastycznym, ale także interesującej koncepcji użytkowej. W przekroju zbliżona do koła szkieletowa konstrukcja została wykonana ze stali. Ażurowy kształt częściowo uzupełnia przezroczysty, szklany dach chroniący użytkowników przed niesprzyjającymi warunkami pogodowymi. Jednocześnie z nim niezabudowane boki konstrukcji,  pozwalają mieć niczym nie zaburzony widok zarówno na rzekę jak i na park umieszczony na wyspie opodal.

Całość tej 126 metrowej kładki jest wygięta w lekki, niemal nieodczuwalny łuk nad powierzchnią wody. Konstrukcję pomalowano na kolor czerwony. Nadało to jej charakter punktu orientacyjnego w okolicy, szczególnie dobrze widocznego jesienią, pośród żółtych liści oraz pośród zimowej bieli śniegu.

W konstrukcję wkomponowano oświetlenie tak, by było niemal niezauważalne dla użytkowników, ale czyniło ją atrakcyjną wizualnie. Most ma nie tylko plastyczne zalety. Funkcjonalnie i użytkowo jest efektem przemyślanych decyzji i konsultacji. Nie stanowi bowiem zwykłej przeprawy pieszo – rowerowej. Zostały w niej wydzielone specjalne pasy zarówno dla poruszających się po tym moście cyklistów jak i dla spacerujących bądź śpieszących się pieszych. Nawierzchnia została zróżnicowana poziomami – część dla rowerów nieznacznie zagłębiono, by zapobiec niekontrolowanemu i przypadkowemu nadużywaniu nie przeznaczonych dla siebie ciągów komunikacyjnych. Takie rozwiązanie, jeśli dodamy do tego odpowiednie oświetlenie, umożliwia bezkolizyjne przemieszczanie się w obydwu kierunkach wszystkim użytkownikom i czyni je przyjemnym i funkcjonalnym.

[fot. via: designboom]