Deweloperzy coraz intensywniej zagospodarowują tereny na obrzeżach miast. Na szczęście nie tworzą tutaj wielkich osiedli, a sięgają po bardziej kameralne rozwiązania, które są szybsze w realizacji i łatwiejsze w sprzedaży. Małe osiedla butikowe to najczęściej kilka lub kilkanaście mieszkań lub domów, usytuowanych w otoczeniu zieleni i zabudowy jednorodzinnej. Wielkością i stylistyką wpisują się w przestrzeń, a jednocześnie pozwalają przyszłym właścicielom spełnić marzenie o posiadaniu domu na przedmieściach.
Jak przyznają Iza Markowska i Mariusz Wojtczak z biura architektonicznego 3DPROJEKT ARCHITEKTURA: - „Osiedla butikowe muszą być przede wszystkim zaprojektowane tak, aby ich przyszli mieszkańcy mieli poczucie, że mieszkają w domu, a nie w mieszkaniu w bloku. Zatem obok wygody i funkcjonalności ważne jest możliwości umożliwienie atrakcyjnego spędzania czasu na powietrzu.”
Kameralnie i z pięknym widokiem
W przypadku inwestycji „Zatoka Tarasów” warunek związany z możliwością przyjemnego i nienarażonego na spojrzenia sąsiadów spędzania czasu na zewnątrz został spełniony w stu procentach. Atrakcyjna pod względem widokowym przestrzeń była inspiracją do stworzenia unikatowego projektu architektonicznego. - „Deweloper postawił przed nami cel zaprojektowania budynku składającego się z ośmiu mieszkań w zabudowie szeregowej. Zależało mu na optymalnym wykorzystaniu uroków terenu, na którym miała powstać inwestycja. To widok na dolinę jest atutem lokalizacji więc skupiliśmy się na tym, żeby zapewnić mieszkańcom lokali na piętrze możliwość obcowania z tą atrakcyjną przestrzenią nie ograniczając się do tradycyjnego balkonu” – podkreśla Mariusz Wojtczak, architekt, 3DPROJEKT ARCHITEKTURA.
Zgodnie z filozofią pracowni 3DPROJEKT ARCHITEKTURA, architekci starali się znaleźć optymalny balans pomiędzy potrzebami inwestora i przyszłego użytkownika. Projektując Zatokę Tarasów skoncentrowali się na znalezieniu formy architektonicznej pozwalającej maksymalnie wykorzystać przestrzeń i walory przyrodnicze terenu. Działka pod inwestycję charakteryzowała się płaskim ukształtowaniem terenu, który tuż za granicą nieruchomości zaczyna łagodnie opadać, zapewniając atrakcyjny widok na dolinę rzeki i okoliczną zieleń. - „Chcieliśmy aby ten piękny krajobraz cieszył oko wszystkich przyszłych mieszkańców nieruchomości. Byliśmy bezkompromisowi, postawiliśmy sobie zadanie, aby każde mieszkanie miało widok na dolinę rzeki. Dodatkowo, staraliśmy się w taki sposób ukształtować bryłę, aby wejścia do mieszkań były niezależne i sąsiedzi jak najmniej sobie przeszkadzali, również w trakcie spędzania wolnego czasu na zewnątrz” - dodaje Izabela Markowska z 3DPROJEKT ARCHITEKTURA.
Salon na dachu
Cechą tej inwestycji są ulokowane na dachu tarasy o powierzchni 45 metrów. W ten sposób przestrzeń pozbawiona walorów użytkowych, stała się główną atrakcją nieruchomości. Do „salonów” na dachu prowadzą zewnętrzne schody, które dzięki temu, że są oddzielne dla każdego z mieszkań, sprawiają, że mieszkańcy nie spotykają się na klatkach. Intymność w użytkowaniu tej części została również zapewniona, dzięki odpowiedniej wysokości murów oddzielających poszczególne dachowe przestrzenie wypoczynkowe. Niecodzienny zabieg projektowy sprawił, że deweloper otrzymał wartość dodaną w postaci dodatkowej powierzchni, stanowiącą mocny atut przy sprzedaży. – „Jest to zgodne z naszą filozofią ekologicznego i odpowiedzialnego projektowania architektury. Zawsze staramy się optymalnie wykorzystywać wszystkie elementy budynku poprzez nadawanie im dodatkowej funkcjonalności, ponieważ efektywnie ogranicza to zużycia materiałów wykorzystywanych do powstawania nowych budynków, przez co przyczynia do ochrony środowiska – podkreśla Wojtczak z 3DPROJEKT ARCHITEKTURA.