Dziś, w kontekście tych wydarzeń, widać w projektowaniu powszechne dążenie do samowystarczalności energetycznej budynków – najtańsza i najmniej obciążająca ekosystem jest ta energia, której nie zużywamy. Jak według projektantów mogłaby wyglądać nowa przestrzeń?
Łamacz światła
W aspekcie klimatycznym jednym z najważniejszych celów projektu jest izolacyjność termiczna. W tym przypadku, przy lokalizacji istniejącej zabudowy w orientacji wschód-zachód (najmniej korzystnej pod względem efektywności energetycznej) priorytet ma ochrona budynku przed przegrzewaniem i zapewnienie pomieszczeniom naturalnego oświetlenia. Światło północne jest najkorzystniejsze do pracy artystycznej i ekspozycji sztuki. Zarazem jest najmniej podatne na porę dnia, nie daje refleksów i nadmiernego światłocienia, minimalizuje przekłamania kolorów i form prac artystycznych. Stąd pomysł na odchylenie pionowych pasów wschodniej i zachodniej elewacji – najbardziej narażonych na przegrzewanie – pod kątem odpowiednio 35° i 45°, co ogranicza do minimum bezpośrednią insolację i zmniejsza nagrzewanie budynku. – Skierowanie wszystkich przeszkleń na północ chroni przed nadmiernym nasłonecznieniem i zapewnia zrównoważone naturalne oświetlenie – komentuje Wojciech Krassowski, architekt SRDK Studio, pomysłodawca takiej formy elewacji. Jak dodaje: – W ten sposób budynek sam staje się „łamaczem światła”.
W konsekwencji tego zabiegu bryła obrysowana jest zygzakowatą linią, co ją dynamizuje i przywołuje skojarzenia z ideą dachu szedowego. Ukształtowanie elewacji w postaci wykuszy, będących harmonią naprzemiennych, pełnych i przeszklonych płaszczyzn, daje efekt jej rozrzeźbienia, przy optymalnym wykorzystaniu powierzchni zabudowy. W załamaniach elewacji powstają trójkątne rabaty z pnączami zazieleniającymi wertykalne lamele fasady. Naturalna regulacja temperatury i wilgotności dzięki roślinom łączy się z ich pozytywnym wpływem na psychofizyczne samopoczucie użytkowników.
Oprócz samej konstrukcji fasady, która przeciwdziała nagrzewaniu budynku, w projekcie zaproponowano biały dach odbijający ponad 90% światła słonecznego, co ogranicza efekt miejskiej wyspy ciepła. Jako opcję dla tego rozwiązania inwestor otrzymał możliwość zastosowania zielonego dachu ekstensywnego pokrytego roślinami rosnącymi na podłożu wegetacyjnym 2-20 cm, które nie wymagają dodatkowej stałej pielęgnacji. Nad zielonymi dachami temperatura jest średnio o dwa stopnie niższa niż nad dachami pozbawionymi zieleni. Zatrzymują one wodę opadową (od 15% do 60% opadu), a hałas uliczny zmniejszają nawet o 30 dB.
Witalnie i włączająco
Zielonym akcentem dziedzińca jest istniejący rozłożysty kasztanowiec. Wyeksponowano go na tle ażurowego szklanego łącznika rozpiętego pomiędzy budynkiem planowanego domu studenckiego a istniejącą zabudową kampusu. Dzięki przezroczystym ścianom drzewo jest widoczne nie tylko od strony kampusu, ale również dla mieszkańców wspólnoty sąsiadującej z terenem uczelni od strony południowej. – Każdy zielony teren we Wrocławiu jest wart współdzielenia. Autorki i autorzy koncepcji proponują otwarcie skweru ASP dla mieszkańców. Teren ten może być, wzorem wrocławskiego Parku Staromiejskiego, zamykany na noc. Zaproszenie przechodniów do wnętrza założenia ze starodrzewem i plenerową ekspozycją dzieł sztuki stanowiłoby wartość dodaną inwestycji – rodzaj galerii na otwartym powietrzu i udostępnienie zielonej enklawy w silnie zurbanizowanym śródmieściu – mówi architektka Gabriela Cader z SRDK Studio.
Ważnym aspektem, wpływającym na zrównoważone funkcjonowanie i odpowiedzialne korzystanie z zasobów naturalnych, jest zagospodarowanie wody deszczowej, w tym „czystej deszczówki” z dachów budynków np. na potrzeby podlewania zieleni wewnątrz kwartału zabudowy. Jednym z rozwiązań jest usytuowanie pod podjazdem zbiornika retencyjnego, dzięki któremu można wykorzystać wodę opadową jako źródło. Retencję zwiększa też zastosowanie powierzchni przepuszczalnych i półprzepuszczalnych na wewnętrznych drogach pożarowych i dojazdach do budynków kampusu, co zapewnia naturalne nawadnianie gruntu.
Energooszczędność
Na nieprzeziernych kwaterach w pasach międzykondygnacyjnych elewacji południowej oraz na dachach zaplanowano panele fotowoltaiczne. Windy będą wyposażone w moduły odzyskiwania energii. W projekcie nie zabrakło standardowych rozwiązań energooszczędnych i proekologicznych – we wszystkich oprawach zastosowane będą żarówki LED; klatki schodowe, galerio-korytarze, garaże i rowerownię doświetlono światłem naturalnym, wyregulowano nadmiar światła i ciepła w miesiącach letnich poprzez rozwiązania materiałowe: jasna kolorystyka (zgodnie z wytycznymi Leed, co do odbicia światła i nagrzewania obiektów).
Dla zachowania zrównoważonego wykorzystania energii, niezbędnej przy funkcjonowaniu obiektu, istotnym aspektem jest inteligentne sterowanie systemami HVAC. Dostosowywanie pracy urządzeń grzewczych, wentylacyjnych i klimatyzacyjnych do aktualnych potrzeb wynikających z liczby użytkowników sal dydaktycznych i wykładowych to podstawa utrzymania energooszczędności całego obiektu.
Na przyszłość
Architekci projektują dla przyszłości, która jest coraz trudniejsza do przewidzenia, a to, co daje się zaprognozować jest mało optymistyczne. Coraz wyraźniej widać, że proste rozwiązania oznaczają efektywność energetyczną i bezpieczeństwo użytkowania. – Obserwujemy korzystny zwrot w stronę rozwiązań bardziej zrównoważonych zarówno pod względem środowiskowym, jak i ekonomicznym. Najbardziej pożądane są takie rozwiązania, które w sposób pasywny – bez użycia dodatkowej energii, zapewniają użytkownikom komfort. Prostym przykładem jest choćby rezygnacja z klimatyzowanych pomieszczeń przy pomocy urządzeń zasilanych z sieci. Dobrze zaprojektowana i osadzona w terenie bryła budynku rozwiązuje problem przegrzewania – kończy Gabriela Cader.