Mnóstwo wspólnych inspiracji, motywów i krzyżujących się ścieżek - a kto wie czy po spotkaniu w POP UP STORY nie pojawią się następne...
Choć program spotkania odbywającego się 17 listopada 2015 w budynku PLAC UNII CITY SHOPPING w Warszawie wyraźnie podzielony był na dwie części, poświęcone designowi i modzie, już w prezentacji pierwszej z grona gości specjalnych, Ewy Mierzejewskiej, dało się wyczuć, że oboma sferami rządzą te same zasady. Bo czyż kupowanie wnętrzarskiej "podróbki" nie jest takim samym "obciachem", jak fałszywej markowej torebki? I w modzie, i w designie wybierając oryginał mamy pewność wysokiej jakości, satysfakcję z posiadania rzeczy luksusowej, która jest wytworem kreatywnego projektanta i zespołu doświadczonych fachowców. Kupując legalnie produkowany wzór nie łamiemy prawa i pozostajemy w zgodzie z własnym sumieniem, ale także dokonujemy znacznie rozsądniejszej inwestycji. Oryginalny przedmiot zawsze pozostanie wartościowy i atrakcyjny (o czym świadczy ogromna moda na vintage), nie wspominając już o tym, że zazwyczaj jest po prostu solidnie wykonany i trwały. A że nie każdego stać na design i modę z najwyższej półki? To żadna przeszkoda - lepiej wybrać coś z oferty młodej, lokalnej marki czy od startującego dopiero w zawodzie projektanta, niż afiszować się z falsyfikatem.
Rozwiązania na miarę
Marki RAUMPLUS i Peka wydają się dość odległe od świata mody (choć obie mają w swojej ofercie m. in. systemy do garderób), ale na ich przykładzie widać wyraźnie inną tendencję łączącą modę i design. Współcześni klienci coraz częściej poszukują rozwiązań "szytych na miarę", zindywidualizowanych, dopasowanych do swoich potrzeb. Dlatego szeroka gama produktów i możliwość ich elastycznego dopasowywania jest kluczowa. Liczą się nawet detale - sposób wszycia zamka błyskawicznego, kolor wnętrza szuflady. A jeśli jeszcze do pomocy mamy nowoczesne narzędzia w postaci specjalnych programów czy platform internetowych, wtedy nie tylko fachowiec, ale nawet zwykły klient jest w stanie zostać projektantem, co udowodniły w drugiej części spotkania marki BeMyDESIGN i Bawsome.
Świecą i zdobią
Oświetlenie często jest porównywane do biżuterii, bo podobnie jak ona dopełnia kreację eleganckiej kobiety lub kochającego nowe trendy mężczyzny, tak oryginalne lampy dopełniają nasze domowe i publiczne wnętrza. Lampy polskiej firmy LAKO z pewnością zasługują na porównanie do cennych drobiazgów - nie tylko wyróżniają się niebanalnymi formami, ale też pozwalają wyrazić w pełni swój oświetleniowy styl. W LAKO wiele lamp to rozwiązania pozwalające na stworzenie indywidualnych projektów - modułowe systemy umożliwiające np. tworzenie rozbudowanych form do pomieszczeń w dużej skali. Architekci i projektanci współpracując z LAKO mają też możliwość realizacji swoich pomysłów - o czym najlepiej świadczy firmowy katalog, gdzie wiele takich kooperacji znalazło swój owocny finał.
Zrozumieć klienta
Gdy ceniony architekt dr Jan Sikora opowiadał o kolejnych etapach projektowania i wyjaśniał własną interpretację terminu "projektowanie zrównoważone" trudno było uciec od refleksji, że metody pracy architekta i projektanta mody czy stylisty są w gruncie rzeczy dość podobne. W obu przypadkach kluczowy jest dialog z klientem, poznanie jego potrzeb, upodobań, stylu życia. Tylko zdobycie tej wiedzy pozwoli na zaprojektowanie czegoś dopasowanego do tej osoby, czegoś z czym będzie się dobrze czuła. Dom jest sferą niemal tak nam bliską jak ubranie - czy nie powinien zatem nas wyrażać?
Miliony wzorów
Choć projektant Patryk Wojciechowski komentując swoje projekty stwierdził, że chciałby by Polacy nie bali się wyrazistych kolorów i wzorów, sukces oferującej fototapety marki PIXERS daje nadzieję, że przynajmniej w sferze wnętrz takich obaw się już pozbyli. Barwne zdjęcia, grafiki i komiksy w ogromnej skali zdobią już wnętrza tysięcy domów, biur, sklepów, hoteli i knajpek - nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. Pomysłowi wrocławianie dokonali tego zaledwie w 5 lat! Tu znów pojawia się kwestia indywidualizacji - PIXERS daje szanse zarówno przeniesienia na tapetę czy plakat własnego projektu, jak i tworzy unikalne projekty według wskazówek klienta, co było jednym z kluczy do sukcesu tej marki.
Wspólne poszukiwania
Najbardziej drobiazgowej analizy współzależności między modą i designem dokonał Robert Majkut. Ale przykładów potwierdzających tezy jego prezentacji nie trzeba było daleko szukać. Design i architektura jako źródło inspiracji dla mody? Do takich poszukiwań przyznaje sie chociażby Ditta Zimmermann, kreatorka i projektantka autorskiej marki biżuterii. Współpraca marek wnętrzarskich z projektantami mody? Przygotowanie takiej kolekcji zapowiedziała projektantka Dagmara Michalik, a jej partnerem zostanie producent mebli tapicerowanych, Primavera Furniture. Wykorzystanie nowoczesnych technologii? Z takich korzystają chociażby twórcy okularów Bawsome, którzy swoje kolorowe oprawy wytwarzają przy użyciu chętnie stosowanego też w świecie mody druku 3D.
Jedno DNA
Licznie zgromadzonych gości wieczoru wciągnęła zaproponowana przez Roberta Majkuta zabawa w zgadywanie nazwisk projektantów mody na podstawie zdjęć ich domów. Okazało się to łatwe nawet dla osób nie śledzących modowych nowinek, a kiedy dodatkowo zestawił te zdjęcia ze zdjęciami ich kreacji co do wspólnego kreatywnego DNA nie można było mieć wątpliwości. Czy to oznacza, że Krystyna Odolińska z KOD mieszka w domu pełnym łańcuchów, a Gosia Strojek w minimalistycznym szarym lofcie? O to chyba trzeba je będzie zapytać osobiście podczas kolejnej edycji OKK! design....