Hasłem, które przyświecało 16. edycji była RE:GENERACJA. Myśl ta rozbrzmiewała podczas festiwalu zarówno w trakcie dyskusji, w których poszukiwano sposobów na zregenerowanie nie tylko środowiska naturalnego, ale i tkanki miejskiej, instytucji społecznych, a co najważniejsze – każdego z nas. A także w trakcie wystaw prezentujących działania, które sprzyjać miały odbudowie zarówno indywidualnej, jak i systemowej. Niezmiennie zadaniem festiwalu było zachęcanie widzów, producentów i projektantów, aby dokonali pewnej refleksji nad stanem aktualnego świata i wyzwaniom, które przed nami stawia. Stąd też hasła przewodnie, które rokrocznie odwzorowują najważniejsze wyzwania, trendy danego czasu.
Inspirujące spotkania i rozmowy – również te kuluarowe, pozwoliły na syntezę istotnych wniosków. „Idea regeneracji okazała się być aktualna bardziej niż kiedykolwiek. Czas pandemii, a także ostatnie wydarzenia - wojna w Ukrainie pokazały nam, że nie wrócimy już do świata niezachwianej pewności i gwarantowanej przewidywalności. Pozostaje nam się dostosować, bo nie będzie innego, lepszego momentu. Do dyspozycji mamy teraźniejszość. Z jednej strony - musimy działać. Generować pozytywne zmiany w warunkach, w jakich przyszło nam funkcjonować. Nie możemy czekać aż coś się skończy. Z drugiej zaś strony - powinniśmy dbać o regenerację, a wiąże się to ze zmianą w świadomości. Musimy się tego po prostu nauczyć. Myślę, że umiejętność regeneracji, indywidualnej oraz systemowej, jest czymś, nad czym powinniśmy właśnie teraz mocno popracować.” - mówił Michał Piernikowski, dyrektor festiwalu na chwilę przed jego zakończeniem.
Podobną refleksją dzielił się Tomasz Popielawski, rzecznik prasowy Ceramiki Paradyż – marki, która niezmiennie od 16 lat wspiera łódzkie wydarzenie: „Tegoroczna edycja Festiwalu pod hasłem RE:GENERACJA skłaniała nas do zatrzymania i zastanowienia się nad wyzwaniami współczesnego świata. Dziś powinniśmy wszyscy zrozumieć, że tytułową regenerację trzeba traktować jako stały proces, który musimy wziąć sobie do serca już na zawsze. Szczególnie w kontekście tempa naszej pracy, życia i ciągłych, globalnych zawirowań społeczno-ekonomicznych.”
***
Jak co roku, tak i tym razem organizatorzy przygotowali dla zwiedzających bogaty program festiwalu, w którym nie zabrakło międzynarodowego konkursu wzorniczego dla młodych projektantów make me! oraz plebiscytu must have na najlepsze polskie produkty.
Realizowany od jego drugiej edycji – konkurs make me! wyrósł na jeden z najważniejszych, międzynarodowych konkursów dla projektantów młodego pokolenia. Głównym jego celem jest prognozowanie nadciągających trendów, odważnych idei oraz wsparcie twórców w wieku 20-35 lat. W tym roku ze 147 nadesłanych zgłoszeń jury w składzie: Izabela Bołoz, Krzysztof Kornas, Joanna Krokosz, Tomek Rygalik, Agata Kiedrowicz, Maurizio Burrato, Michał Piernikowski, wybrało 26 finalistów. To oni walczyli o łączną pulę nagród, która dzięki organizatorowi – Łódź Design Festival, sponsorom INTERPRINT Polska i LPP oraz partnerowi Cosentino wynosiła aż 60 000 zł. Laureatów poznaliśmy drugiego dnia festiwalu – 13 maja.
„Z uwagi na niezwykle wyrównany poziom wszystkich zgłoszeń, obrady jury były w tym roku wyjątkowo burzliwe. Wszystkie projekty cechowała ogromna świadomość co do wyzwań, z jakimi mierzymy się na początku trzeciej dekady XXI w., a także szczególna wrażliwość społeczna. Od kilku lat wyraźnie widzimy, że następuje zmiana zainteresowań młodych twórców. Coraz mniej chętnie myślą o tworzeniu kolejnych krzeseł. Teraz pojawiają się tematy związane z kryzysem klimatycznym. Jest też dużo projektów związanych z wieloma schorzeniami, np.: cywilizacyjnymi. Projektanci już niekoniecznie chcą projektować masowo, by odnieść sukces dzięki kolejnemu wspaniałemu meblowi, zamiast tego zwracają się do różnych grup marginalizowanych, potrzebujących: osób starszych, niepełnosprawnych.” – tak o tegorocznej edycji konkursu make me! mówi Michał Piernikowski, członek jury oraz dyrektor Łódź Design Festiwal.
Trzecie miejsce zdobyła praca URBAN CLAY, autorstwa duetu Michaliny Zadykowicz (Polska) oraz Sabriny Hass (Austria). Druga nagroda trafiła do Macieja Głowackiego (Polska), autora projektu WYMAZÓWKI CRN_01 „Koliber”. „Pierwszą nagrodę za dostrzeżenie problemu miejskich wysp ciepła, związanych m.in.: z uszczelnieniem krajobrazu pod budowę infrastruktury miejskiej i zaproponowanie rozwiązania funkcjonalnego i zarazem atrakcyjnego wizualnie otrzymuje URBAN COOLSPOT PROJECT autorstwa Julii Sulikowskiej (Polska).” – ogłosił Michał Piernikowski.
Podczas uroczystej gali wręczenia statuetek zwycięzcom gratulował Piotr Tokarski, Prezes Ceramiki Paradyż, Mecenasa festiwalu: „W Ceramice Paradyż przyświeca nam misja inspirowania pięknem. Od 33 lat tworzymy i dostarczamy zachwycające produkty, które są wyrazem najwyższej jakości i unikatowego designu. Z powodzeniem wprowadzamy na rynek wiele wspaniałych kolekcji, cieszących się uznaniem klientów, partnerów biznesowych, ekspertów w dziedzinie designu oraz projektantów i architektów wnętrz. Mamy jednak również ogromną chęć i siłę, aby wspierać wiele ważnych inicjatyw na rzecz dobrego wzornictwa. Jednym z nich jest niewątpliwie Łódź Design Festival. Chciałbym szczególnie pogratulować wszystkim laureatom konkursu make me! Jesteście niesamowici, Wasze młode i otwarte umysły wykraczają poza wszechświat. Tworzycie naszą przyszłość wychodząc poza jakiekolwiek ramy i to jest piękne, że nic Was w tym działaniu nie ogranicza.”
Partnerzy festiwalu postanowili również przyznać nagrody specjalne. LPP wyróżniła projekt CERAMIKA ZE SKORUP JAJ autorstwa Laury Van De Wijdeven (Holandia), wręczając nagrodę w wysokości 10 tys. zł.
Ostatnim wyróżnieniem przyznanym podczas tegorocznej edycji konkursu make me! były dwie nagrody w wysokości 10 tys. zł każda, ufundowane przez partnerów wydarzenia – markę Cosentino i INTERPRINT. Trafiły one w ręce tego samego autora: Julii Sulikowskiej (Polska), zdobywczyni pierwszej nagrody w konkursie make me! za projekt URBAN COOLSPOT PROJECT.
Z kolei w trzecim dniu Łódź Design Festival odbyła się uroczysta gala wręczenia statuetek w plebiscycie must have. Do tegorocznej edycji zgłoszonych zostało aż 425 produktów, natomiast 76 z nich Rada Ekspertów wyróżniła znakiem jakości must have.
„Ten plebiscyt to dla nas wyjątkowe zobowiązanie i odpowiedzialność. A towarzysząca mu wystawa to swego rodzaju rekomendacja konsumencka. Przy wyborze finałowych projektów próbujemy odejść od idei związanych z doskonałością produktu, widzianego tylko przez pryzmat prawidłowego projektowania. Wspólnie z radą ekspertów, wskazujemy raczej przedmioty będące obiektem pożądania współczesnych konsumentów, które odpowiadają na ich różnorodne potrzeby.” – mówi Michał Piernikowski, dyrektor łódzkiego festiwalu i członek Rady Ekspertów. Wśród nagrodzonych produktów znalazły się m.in.: meble, ubrania, torebki, gry, książki, które można obejrzeć w rotundzie Manufaktury do 28 maja, zwiedzając wystawę prezentującą wyróżnionych w 12. edycji plebiscytu must have.
Partnerem tegorocznego plebiscytu jest jedna z czołowych fabryk porcelany w Polsce - Porcelana Krzysztof.
Lista wyróżnionych produktów i projektantów znajduje się na stronie plebiscytu, zachęcamy do zapoznania się z nagrodzonymi produktami: https://musthave.lodzdesign.com/pl/wyroznieni/2022/
***
Jedenaście festiwalowych dni dostarczyło zwiedzającym nie tylko estetycznych wrażeń, ale i wyjątkowych emocji. A to wszystko za sprawą wielu burzliwych i emocjonujących paneli dyskusyjnych, w których - po dwóch latach przerwy na powrót uczestniczyła publiczność.
„Niesamowicie było wreszcie wrócić do możliwości spotykania się z ludźmi i móc włączyć ponownie do debat publiczność, która przebywała ‘na żywo’, mogła komentować, zadawać pytania osobom prowadzącym rozmowy. Zauważyliśmy, że ta potrzeba spotykania się, wymiany poglądów twarzą w twarz, to coś, czego nie udało się do końca zastąpić połączeniami zdalnymi.” – mówił o swoich spostrzeżeniach Michał Piernikowski, dyrektor Łódź Design Festival.
„Kontakt z publicznością oraz debaty - zwłaszcza te, w których pojawiały się pytania od publiczności pokazały, że użytkownicy chcą mieć wpływ na to, co tworzą projektanci, architekci. Że mają swoje zdanie i jest ono bardzo często w kontrze do tego, co kreują designerzy. Zauważalna jest zmiana świadomości odbiorców w zakresie ich możliwości wpływu. Te światy będą się przenikać coraz bardziej.” – dodaje Aleksandra Kietla, Rzeczniczka Prasowa festiwalu.
Na jednej z pierwszych debat eksperckiej analizie poddany został temat projektowania w myśl zasad zrównoważonego rozwoju. O odpowiedzialnej architekturze, jej celach i znaczeniu rozmawiali wyjątkowi goście: Agnieszka Kalinowska-Sołtys z APA Wojciechowski, krytyk architektury Marcin Szczelina, Tomek Rygalik – projektant, Jakub Krzysztofik – 3D ARCHITEKCI z wizją, przedstawiciel łódzkiego SARPu i Aneta Konowrocka, Marketing Manager Cosentino.
Z kolei podczas panelu dyskusyjnego, którego inicjatorem był Mecenas festiwalu – Ceramika Paradyż, zaproszeni goście: Maja Ganszyniec (Ganszyniec Studio) oraz Marcin Szczelina (Architecture Snob) rozwinęli temat niezwykle aktualny: Projektowania w duchu gospodarki cyrkularnej. Spotkanie poprowadził Maciej Rychliński - Brand Manager Ceramiki Paradyż.
Ostatniego dnia festiwalu zaciekła dyskusja rozgorzała podczas ARCHIBLOKU – stałego punktu w programie łódzkiego wydarzenia, rok rocznie prowadzonego przez reportera, fotografa i tłumacza architektury - Filipa Springera. Jego gośćmi byli: Małgorzata Kuciewicz (Centrala), Przemo Łukasik (Medusa Group), Joanna Jurga (projektantka produktu i przestrzeni, badaczka w Instytucie Wzornictwa Przemysłowego oraz wykładowczyni w School of Form Uniwersytetu SWPS) oraz Dorota Leśniak-Rychlak (redaktorka naczelna kwartalnika „Autoportret. Pismo o dobrej przestrzeni”).
Tradycyjnie najpierw wysłuchaliśmy indywidualnych wystąpień wszystkich prelegentów, zaś później miała miejsca emocjonująca debata, tocząca się wokół tematu: Dyskusje o przestrzeni, przestrzeń do dyskusji. Rozmawiano min. o odbudowie, która przebiega po ostatnich kryzysach i o roli architektów w tej odnowie, którzy coraz częściej muszą zadawać sobie pytanie o celowość niektórych projektów. Z drugiej strony są niezwykle potrzebni do zaprojektowania nam świata pogrążającego się w nieustannym kryzysie. Bo tylko projektantki i projektanci są w stanie zaprojektować kontrolowaną zmianę w przestrzeni i znaleźć w niej niszę dla chwilowej regeneracji.
Wszystkie powyższe panele dyskusyjne oraz pozostałe, które odbyły się w trakcie trwania festiwalu, min. panel towarzyszący wystawie DOBRA/NOC oraz debata: PROJEKTOWANIE PRZYSZŁOŚCI można obejrzeć na kanale YOU TUBE Łódź Design Festival: [TUTAJ]
***
Łódź Design Festival to nie tylko panele dyskusyjne i uroczyste gale uświetniające konkurs make me! czy plebiscyt must have, ale przede wszystkim szereg wystaw, prezentacji, wernisaży, które dostarczają rokrocznie estetycznych wrażeń, skłaniając do refleksji.
Jedną z najbardziej wyczekiwanych wystaw (i słusznie – jak się okazało) była ta poświęcona Romanowi Modzelewskiemu - „RM. Roman Modzelewski. Sen o Łodzi” Na ekspozycji, dostępnej dla zwiedzających do 31 grudnia 2022 roku w Muzeum Miasta Łodzi (ul. Ogrodowa 15, Łódź), można poznać zarówno sylwetkę artysty, jak i zobaczyć blisko 100 unikatowych obiektów jego autorstwa: rzeźb, obrazów, reliefów, dokumentów, fotografii, przykładów sztuki użytkowej, kompozycji w przestrzeni publicznej miasta i regionu.
Ogromnym zainteresowaniem cieszyła się wystawa, podejmująca temat snu i kwestii związanych z jego zaburzeniami – „DOBRA/NOC”. Celem kuratorki Joanny Jurgi była uwrażliwianie na rolę snu i zaproszenie do zadbania o jego jakość we własnym zaciszu domowym.
Z kolei na wystawie „Mieszkanie na nowe czasy” poszukiwano nowych celów i rozwiązań w kontekście urządzania oraz aranżacji wnętrz. W czasie pandemii nasze przyzwyczajenia i nawyki zmieniły się drastycznie. Razem z nimi percepcja przestrzeni, w której mieszkamy. Stół kuchenny stał się szkolnym biurkiem, a sypialnia biurem. Zaprezentowana na wystawie przez Ceramikę Paradyż, Mecenasa Festiwalu koncepcja „Dom-Sanktuarium” była symboliczną odpowiedzią na te potrzeby. Może nie zawsze możemy zmienić mieszkanie na większe, ale zawsze warto zadbać o podstawowe elementy codzienności jak zieleń, światło, kolory czy zapach.
Szczególną odsłonę miała prezentacja, która jest już stałym punktem w programie wystaw festiwalowych. „Słownik dobrych łodzianizmów” w tym roku przybrał postać „Słownika Ukrainizmów”. Osią, wokół której powstał są ukrainizmy, czyli słowa funkcjonujące w języku polskim, a wywodzące się z języka ukraińskiego. „Pisany” za pomocą obrazów tegoroczny „Słownik” daje wyraz przenikaniu się dwóch języków, a tym samym dwóch kultur: polskiej i ukraińskiej. Do wykonania ilustracji zaproszono autorów polskich i ukraińskich. Ciekawym i oryginalnym elementem wystawy są dekoracje wykonane przez Bovską, zawierające abstrakcyjne, florystyczne motywy w barwach flagi ukraińskiej, symbolizujące niebo, pokój i wolność (niebieski) oraz zboże, urodzaj i obfitość (żółty), jako że Ukraina zwana jest powszechnie spichlerzem Europy. Wystawa dostępna jest w Galerii Re:Medium do lipca 2022 roku.
Podczas festiwalu miała miejsce również 11. odsłona konkursu dla młodych projektantów Mazda Design Experience 2020/21. Na towarzyszącej mu wystawie „Piknik na skraju drogi” zostały pokazane prace sześciorga finalistów konkursu Mazdy: Martyny Piątek, Alka Rokosza, Wojciecha Błaszczyka, Karoliny Gardzilewicz, Anny Elizy Gwiazdy i Konstancji Kaźmierczyk.
Projekty młodych twórców koncentrujące się na zagadnieniach czasu wolnego, rekreacji i ekologicznego designu, idealnie wpisywały się w charakter tegorocznego hasła przewodniego festiwalu: RE:GENERACJA. Prezentowane obiekty odnosiły się bowiem do poprawy kondycji mentalnej i fizycznej człowieka – w tym sensie ekspozycja stanowiła jeden z ważnych punktów programu festiwalu.
Ta i wiele innych wystaw pomimo zakończenia 16. edycji Łódź Design Festival nadal jest dostępnych dla zwiedzających. Poniżej prezentujemy pełną ich listę:
Wystawa finalistów plebiscytu must have – Rotunda w galerii handlowej Manufaktura; do 28 maja 2022
BOWNIK PODSZERSTEK – Centralne Muzeum Włókiennictwa w Łodzi; do 24 lipca 2022
Miasto – Moda – Maszyna - Centralne Muzeum Włókiennictwa w Łodzi; wystawa stała
RM. Roman Modzelewski. Sen o Łodzi – Muzeum Miasta Łodzi; do 31 grudnia 2022
Tylko. Plakaty Oli Niepsuj – Dom Literatury; do 27 maja 2022
Słownik Ukrainizmów – Galeria Re:Medium; do lipca 2022
Prawda Czasu, prawda plakatu – Galeria Willa; do 15 czerwca 2022
Patrycja Longawa: autorskie plakaty filmowe – Galeria Bałucka; do 17 lipca 2022
Elementarz polskiego dizajnu – Akademickie Centrum Designu; do 31 października 2022
NIE!POKÓJ - wystawa w procesie - Akademickie Centrum Designu; do 31 maja 2022
ELVIN FLAMINGO. ROBOTY jako rozszerzone medium sztuki biologicznej - Akademickie Centrum Designu; do 31 maja 2022
O wystawach można przeczytać na stronie festiwalu https://www.lodzdesign.com/program-2022/