Nawet, gdy parter domu jest wyposażony w podłogi twarde, to często piętro jest już z podłogami miękkimi. Nie jest to co prawda jeszcze analogia do rynków anglojęzycznych, gdzie wykładzina króluje w przestrzeniach domowych, ale jest to już trend mocno zauważalny.
A wykładziny potrafią zaskoczyć zarówno bogactwem splotów, jak i kolorów. Wykładziny z wysokiej półki, to najczęściej wełny, wełny z domieszką jedwabiu, aż po przewagę jedwabiu w ich strukturze. To także często mieszanki wełny i bardziej egzotycznych dodatków jak konopie, sizal, a nawet włókna uzyskiwane z pokrzywy. Wszystkie łączy jedna cecha, to naturalne surowce. Triumfy święcą zwłaszcza gatunki nowozelandzki i tybetański wełny. Surowiec właśnie z tych regionów, dzięki temu, iż „hartował się” w niskich temperaturach jest uważany za najlepszy, o największej zawartości lanoliny. Z takich właśnie surowców wykładziny wykonują najlepsi europejscy producenci, jak Best Wool Carpet z Holandii i Jacaranda z Wielkiej Brytanii. Ich wykładziny goszczą w brytyjskich, amerykańskich, niemieckich domach, ba praktycznie na całym świecie. Należy sądzić, że w Polsce w najbliższym czasie postrzeganie wełny i naturalnych wykładzin wełnianych, jako dobra luksusowego, również stanie się standardem.
A co zrobić, gdy mamy już twardą (stukającą nierzadko) podłogę w sypialni. Nic prostszego, zamówić dywan na wymiar z indywidualnie dobranej wykładziny, z preferowanym przez siebie i pasującym do reszty wyposażenia wykończeniem i.... I poczuć miękki, delikatny dotyk wełny pod stopami.
T3 Atelier jest przedstawicielem firm Best Wool Carpet i Jacaranda na terenie południowej Polski. Zapraszamy.