Redakcja: Eve Sleep to obecnie jeden z najdynamiczniej rozwijających się brytyjskich start-upów. Jak doszło do stworzenia marki i spotkania pomysłodawców?
Jaś Bagniewski, CEO i współzałożyciel eve Sleep: Nasza firma została założona w Wielkiej Brytanii w lutym 2015 roku.  Jej twórcami byli: Kuba Wieczorek, Felix Lobkowicz, James Fryer i moja skromna osoba. Nasz pomysł na stworzenie materaca z termoelastycznej pianki z pamięcią kształtu został doskonale przyjęty przez liczących się na rynku inwestorów: Woodford Investment Management, Octopus Ventures, DN Capital i stację tv  Channel 4. Aktualnie jesteśmy wyceniani przez londyńską giełdę na kwotę blisko 700 milionów złotych. Stało się to możliwe dzięki dobrze przygotowanemu i dopracowanemu w każdym szczególe biznesplanowi. Kosztowało nas to niezliczone godziny pracy, ale – co muszę szczerze przyznać – dopisało nam także wielkie szczęście.
Dziś poza Wielką Brytanią działamy też w Stanach Zjednoczonych, Francji, Niemczech Holandii, Włoszech, Austrii, Szwajcarii, Skandynawii, Hiszpanii i oczywiście w Polsce, z którą – jak łatwo się domyślić - łączą nasz szczególne związki i sentymenty. Zawsze i wszędzie podreślamy, że korzenie dwóch z czterech założycieli naszej firmy tkwią w Polsce. Tu żyją nasze rodziny na czele z kochaną babcią, do której uwielbiamy przyjeżdżać na własnej roboty pierogi (śmiech).
Redakcja: Najważniejszy jest pomysł na biznes, więc musimy zapytać, jak wpadliście na to, by stworzyć właśnie materac, i to taki a nie inny?
Jaś Bagniewski: Jak to się mówi potocznie, potrzeba matką wynalazków (śmiech). Gdy sześć lat temu na świat przyszła moja córeczka, narzekaliśmy z moją żoną Marysią na wieczne niewyspanie. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że mamy bardzo niewygodny materac i koniecznie musimy wymienić go na nowy. Na własnej skórze przekonaliśmy się, jak trudne, wręcz karkołomne, to zadanie. Zaczęliśmy wielogodzinne i męczące wycieczki do sklepów, podczas których okazało się, że jest tak dużo różnych materacy, że wybór jednego, tego najlepszego, graniczy z cudem.
Po tych poszukiwaniach uznałem, że na rynku materacy jest nisza. Pomyślałem, że trzeba stworzyć jeden, ale za to doskonały i dopracowany produkt. Firma eve Sleep powstała, by zrewolucjonizować rynek akcesoriów związanych ze snem.
Redakcja: Wiemy, że doświadczenie założycieli Eve Sleep - Jasia Bagniewskiego i Kuby Wieczorka w biznesie jest duże. Skąd jednak pomysł na sprzedaż materacy w sieci?
Jaś Bagniewski: Wszystkie nasze produkty, nie tylko materace, sprzedajemy wyłącznie przez internet, by ominąć wszystkich pośredników i sprawić, by ich cena była optymalna dla potencjalnego klienta.
Naprawdę można robić zakupy w o wiele przyjemniejszy sposób niż chodzenie z rodziną na średnie szwedzkie obiady połączone z wielogodzinnym i męczącym snuciem się po sklepie (śmiech). Oszczędzamy w ten sposób czas i pieniądze. Sprzedając materac klasy premium wyłącznie przez internet, ograniczamy jego koszt nawet o 1/3! Wiem, że Polacy potrafią liczyć pieniądze.
Redakcja:  Rynek produktów do domu i sypialni jest silnie rozbudowany w sieci. W czym tkwi wyjątkowość materacy Eve Sleep? Co je odróżnia od innych dostępnych chociażby na polskim rynku?
Jaś Bagniewski:  Moim zdaniem kluczem do sukcesu okazało się podarowanie klientom 100 dni na przetestowanie materaca w domu. Przez ten próbny okres każdy może bezpłatnie odesłać produkt, a firma eve Sleep zwraca mu całą kwotę uiszczoną tytułem zakupu. Ponadto innowacyjna technologia umożliwia zrolowanie materaca i zapakowanie go próżniowo w najmniejszą z możliwych paczek, co ułatwia transport. Klient otrzymuje efektownie zapakowane pudełko. Do tego materac ma piękny, estetyczny dizajn.
Redakcja: Mamy do czynienia z trendami, jeśli chodzi o wyposażenie domów, mieszkań sypialni, dobór kolorów ścian, dodatków. Czy można mówić też o trendach w odniesieniu do materacy?
Jaś Bagniewski: W przypadku rynku materacy decydujące jest coś głębszego niż moda i trendy. Świadomym konsumentom zależy na tym, żeby się dobrze wyspać. Od tego, jak się wyśpimy, zależy nie tylko nasze zdrowie, ale i całe życie! Każdy, kto kupuje materac, nie zastanawia się, czy ma być on miękki, czy twardy, czy sprężysty, czy jeszcze jakiś inny. Materac musi być po prostu wygodny. Piękny dzień zaczyna się w nocy – ot, co! Z badań wynika, że niewłaściwie dobrany materac może powodować zwyrodnienia kręgosłupa, niewyspanie, zmęczenie w ciągu dnia, kłopoty z koncentracją, a nawet brak ochoty na seks.
Redakcja: Eve Sleep to nie tylko materace dla dorosłych, ale również dla dzieci. Dlaczego wasze materace dla najmłodszych są takie wyjątkowe?
Jaś Bagniewski: Jako szczęśliwy tata z dumą podkreślam, że udało nam się stworzyć najwygodniejszy na świecie materac dla dzieci od momentu ich urodzenia do ukończenia 6 lat. Stanowi on idealne połączenie materaca z termoelastycznej pianki ze sprężynowym, co gwarantuje niezbędną wentylację, a co za tym idzie – bezpieczeństwo, na którym zależy wszystkim rodzicom. Co istotne, nasz materac dla najmłodszych ma też specjalny wodoszczelny ochraniacz.
Redakcja: Obok materacy dostępne są też akcesoria jak maty, poduszki czy pościele. Bardzo zainteresowały nas pościele, które zostały poddane dekatyzacji. Co to oznacza?
Jaś Bagniewski: Dzięki procesowi dekatyzacji, czyli poddaniu obróbce termicznej, nasza pościel z najwyższej jakości lnu jest nie tylko bardzo wytrzymała, ale także niezwykle miękka i przyjemna w użytkowaniu. To niewyobrażalny luksus dla wszystkich zmysłów!
Redakcja: Jak właściciele Eve Sleep widzą swój biznes za 5, 10 lat? Dalsza ekspansja czy wzbogacenie asortymentu?
Jaś Bagniewski: Nie zamierzamy spocząć na laurach i cały czas się rozwijamy. W zasadzie nieustannie wprowadzamy na światowe rynki kolejne najnowszej generacji i najwyższej jakości akcesoria związane ze snem. W swojej ofercie mamy już kołdry, piżamy, skarpetki do spania, a w przygotowaniu są nowe. Warto na bieżąco śledzić naszą stronę internetową: www.sleepeve.pl
Głęboko wierzymy, że eve może dać ludziom szczęście, zdrowie i kreatywność, które zaczynają się od dobrze przespanej nocy.