Nie tylko nastolatki, ale również sześcio- czy siedmioletnie dzieci bardzo często mają już określone zainteresowania i wizję własnego pokoju. Urządzając wnętrze, powinniśmy mieć na uwadze ich potrzeby i oczekiwania, a ponadto także funkcjonalność i ergonomię przestrzeni.

Do nauki...
Chociaż miejsce do nauki nie jest zazwyczaj priorytetem w oczach dziecka, to bardzo ważna część pokoju ucznia. Wybierając biurko i krzesło lub fotel powinniśmy kierować się przede wszystkim ergonomią i wygodą. Warto zwrócić uwagę na możliwość regulacji wysokości blatu oraz siedziska i oparcia fotela, tak aby móc dopasowywać je do wzrostu dziecka. Solidne i wygodne meble, wykonane z myślą o potrzebach uczniów, pomogą w nauce i zachowaniu zdrowej postawy.
- Biurko najlepiej ustawić przy oknie, zapewniając w ten sposób dostęp dziennego światła. Jego ilość powinniśmy móc regulować poprzez system rolet lub żaluzji. Dobrym pomysłem może być zastąpienie tradycyjnego mebla wykonanym na wymiar blatem, który umieścimy pod oknem. Pamiętajmy też o miejscu na podręczniki, książki i pomoce szkolne. Najlepiej umieścić kilka półek lub szafek w pobliżu miejsca do pracy, tak aby dziecko mogło wygodnie sięgać po niezbędne przybory bez konieczności wstawania od biurka – radzi arch. Ida Mikołajska, współwłaścicielka pracowni MIKOŁAJSKAstudio z Krakowa.
Niezbędnym elementem wyposażenia miejsca do nauki – obok biurka i krzesła – jest też lampa. Niezależnie od tego, czy zdecydujemy się na model stojący bezpośrednio na biurku, na podłodze czy też montowany na ścianie, powinniśmy mieć możliwość regulacji kąta padania światła. Światło lampy powinno oświetlać blat biurka i kluczowe elementy miejsca pracy, tworząc przyjemną perspektywę i nie atakując oczu. Dobierając żarówki pamiętajmy, że koncentracji lepiej sprzyja światło o chłodnej barwie (około 4000 K), które nie nadwyręża zanadto wzroku.

… zabawy
Pokoje dzieci i nastolatków zazwyczaj nie są zbyt duże. Powinno jednak znaleźć się w nich miejsce na relaks i spotkania z przyjaciółmi. Jak to zrobić? Dobrym rozwiązaniem do małego metrażu będzie łóżko na antresoli, pod którą urządzimy kącik zabaw. Młodszym dzieciom wystarczy zostawić tam wolną przestrzeń, aby mogły swobodnie bawić się lalkami, samochodami albo tworzyć budowle z klocków. Nastolatki ucieszą się z ustawionej pod antresolą kanapy, na której będą mogły przesiadywać czytając książki, słuchając muzyki lub dzieląc się najświeższymi informacjami ze znajomymi w sieci. Kanapa przyda się też jako dodatkowe miejsce do spania, jeśli nastolatki wolą plotkować „w realu”.

- Zadbajmy o to, by zainteresowania dziecka znalazły wyraz w jego pokoju. Świetną dekoracją przestrzeni małego podróżnika może być korkowa mapa kuli ziemskiej, na której będzie mógł przypinać zdjęcia i pamiątki z wypraw. Ciekawym rozwiązaniem będzie też mini-ścianka wspinaczkowa, wykończona tym samym drewnem co podłoga w dziecięcym pokoju – mówi Ida Mikołajska.
A co w sytuacji, gdy nasza pociecha nie ma jeszcze wykrystalizowanych upodobań, a jej zainteresowania zmieniają się w zależności od panującej wśród rówieśników mody? Wtedy najlepiej postawić na ponadczasowe rozwiązania, np. pokój w bieli i szarościach, przełamanych elementami drewna i dekoracjami zgodnymi z tym, co akurat jest na topie. - Jeśli dziecko chce mieć w pokoju motywy swoich ulubionych idoli, powinniśmy mu na to pozwolić, wieszając na ścianie np. kilka ramek. Wówczas będzie mogło dowolnie wymieniać plakaty. Pozwoli to w szybki, łatwy i niedrogi sposób uniknąć monotonii oraz nudy – radzi architekt.

… i odpoczynku
Obowiązki szkolne, zajęcia pozalekcyjne, spotkania i zabawy z przyjaciółmi – nasze dzieci, tak samo jak my potrzebują wypoczynku po całym dniu. Dlatego warto zainwestować w solidny, wygodny materac, który zadba o kręgosłup i komfortowy sen. Warto też zorganizować przestrzeń wokół łóżka tak, aby dziecko mogło się wyciszyć w ulubiony przez siebie sposób. Molom książkowym przyda się dodatkowa lampka i półki, a wielbicielom muzyki niewielkie radio z budzikiem. - Młodsze dzieci trudno odzwyczaić od zasypiania w towarzystwie ulubionych pluszaków. Możemy jednak zadbać o to, by zabawki także miały swoje miejsce, np. tworząc dla nich w zabudowie łóżka przytulne półeczki-dziuple – mówi Ida Mikołajska.

Miejsce na wszystko
Niezależnie od tego, czy nasz uczeń ma kilka czy kilkanaście lat, w jego pokoju nie może także zabraknąć schowków i szaf, które pomogą w utrzymaniu porządku. - Wykonana na wymiar zabudowa pozwoli wykorzystać każdy centymetr dostępnej przestrzeni – również pod oknem, przy łóżku itp. Przydadzą się też wszelkiego typu skrzynie, organizery czy pudełka. Będą nie tylko ciekawym elementem dekoracyjnym, ale także dobrym sposobem na poskromienie twórczego rozgardiaszu naszych uczniów – podsumowuje Ida Mikołajska.

www.mikolajskastudio.pl