Dzięki posadowieniu na skarpie willa w Rumi zapewnia całe pasmo zaskoczeń. Od spektakularnych widoków przez niestandardowe rozwiązania funkcjonalne aż po obecność pomieszczeń, których nikt by się nie spodziewał. Od strony ulicy ten niemal 400-metrowy dom wydaje się parterowy. Dopiero po przekroczeniu drzwi goście przekonują się, że poniżej rozpościera się obszerna, reprezentacyjna strefa dzienna. A za jej oknami – zachwycający pejzaż z koronami drzew porastających zbocze. Przejdziemy się za chwilę po wszystkich pomieszczeniach. Zacznijmy jednak od fundamentalnej dla projektu kwestii empatii.
– Wielu architektów tworzy wnętrza w oparciu o zebrane przez inwestora inspiracje. W pracowni Modeko wiemy natomiast, że to, co się komu podoba, nie zawsze jest tożsame z tym, gdzie i jak chce się żyć – zaznacza Paweł Łęczycki z pracowni Modeko, autor projektu. – Wychodząc od kwestii funkcjonalności i oczekiwanego komfortu życia, w rozmowach z klientami dochodzimy do wątku emocji. Tego, jak właściciele chcą korzystać z poszczególnych przestrzeni i jak się w nich czuć. Właśnie w sferze emocji, jakie budzi dom, upatrujemy nowoczesnego luksusu – podkreśla.
Kluczem, jak w każdej usłudze premium, jest tu autentycznie indywidualne podejście do klienta,
a punktem wyjścia w pracach projektowych – dogłębne rozpoznanie potrzeb inwestorów. Obok wykształcenia kierunkowego i wieloletniego doświadczenia Paweł Łęczycki wykorzystuje tu sukcesywnie rozwijaną wiedzę z zakresu psychologii. Efektem rozmów i refleksji jest precyzyjnie rozplanowana strona użytkowa domu oraz skomponowana z dużą wrażliwością sfera wizualna, od gamy materiałów, kolorów i faktur aż po zróżnicowane, starannie wyreżyserowane sceny świetlne.
Gdzie skrzy się inteligencja
Oświetlenie, które w prezentowanym domu odgrywa ogromnie istotną rolę, bazuje na rozwiązaniach systemowych firmy Modular. Inaczej niż w przypadku rozwiązań typowych, szczegółowe obliczenia pozwalają tu nie tylko precyzyjnie zaprojektować temperaturę barwową i natężenie światła, ale także umożliwiają bieżącą regulację tych parametrów w zależności od zmiennych potrzeb. W ten sposób warstwa oświetlenia uczestniczy w tworzeniu zmiennej scenografii wnętrza.
Do sterowania wszystkimi instalacjami, od najbardziej praktycznych (ogrzewanie, wentylacja, rolety zewnętrzne) aż po związane z rozrywką (audio i video) służy intuicyjny system smart home. On także, za sprawą m.in. sygnalizacji alarmowej oraz czujników dymu i zalania, strzeże najcenniejszej wartości – bezpieczeństwa mieszkańców. Biżuterią tego systemu jest elegancki osprzęt elektryczny firmy Jung, który pozwala na ujednolicenie wszystkich sterowników domu.
Wszystkimi zmysłami
Wnętrza otrzymały ponadczasową stylistykę. Są nieprzeładowane – również za sprawą rozbudowanych, ale dyskretnych zabudów meblowych. Wysuwające się na pierwszy plan obiekty to starannie dobrane dzieła designu i sztuki. Warto jednak zwrócić uwagę także na wyrafinowanie pozostałych elementów kompozycji. Nowoczesne, artystycznie opracowane formy łączą się w nich z wyraźnym odczuciem wysokiej jakości zastosowanych materiałów.
Ich bogata, choć dyskretnie zróżnicowana gama jest formą zaproszenia do wnętrz inspiracji pochodzących z otaczającej dom przyrody. Jest tu m.in. kilka rodzajów drewna (litego i w formie grubego obłogu), przede wszystkim dębu szczotkowanego w celu uwidocznienia słojów, a następnie wędzonego i bejcowanego w indywidualnie dobranym odcieniu. Podobne walory fakturowe mają m.in. tynki dekoracyjne (naturalne, wapienno-gliniane) oraz tkaniny – od materiałów gładkich po strukturalne plecionki i boucle.
Gama barw zastosowanych w całym domu jest bardzo spójna, a przy tym emanuje przytulnością. Bazuje na złamanych bielach, szarościach i beżach. Łączy je z kolorami ziemi, bordo. Wprowadzony w delikatny sposób wyrazistsze odcienie wzbogacają wnętrza, ale w nienarzucający się sposób.
Wyższe sfery. Antresola
Wejście do domu znajduje się na górnej kondygnacji – jedynej, która jest widoczna z ulicy. Do przestrzeni domu zaprasza wiatrołap, zaskakujący formą oraz zróżnicowaniem użytych materiałów. Hol płynnie przechodzi w antresolę pod salonem. Stąd w dół prowadzą schody podkreślone liniami dekoracyjnego światła umieszczone w stopniach, które dzięki temu rozświetlają się wraz z każdym kolejnym krokiem. Pozostańmy jednak na górze.
Strefa wejściowa ma bardzo reprezentacyjny charakter, o czym mówi już kompozycja plastyczna wiatrołapu. Tapicerowana ściana otrzymała postać miękkiej płaskorzeźby, złożonej z modułów o zmiennej grubości i zróżnicowanych fakturach tkanin włoskiej marki Dedar. Na jej tle stanęła konsola wykonana według indywidualnego projektu. Kompozycję wiatrołapu dopełniają użytkowe wieszaki w nieoczywistych formach. W lustrzanej ścianie w wiatrołapie ukryte jest wejście do oddzielnej garderoby na odzież wierzchnią i obuwie. Pomieszczenie to przeznaczone jest tylko dla domowników.
Antresola z widokiem na salon służy za miejsce do lektury. Jest tu elegancka zabudowa biblioteczna łącząca w sobie drewno, kamień i szkło. Zabawę materiałami, które w wielu wariantach będą powracać w kolejnych wnętrzach, dopełnia gra światłem. Obok biblioteczki stanęły wygodne fotele Togo włoskiej marki Ligne Roset. W trosce o komfort domowników, na górnej kondygnacji znalazł się również pomysłowo odseparowany pokój gościnny. Prowadzą do niego drzwi lustrzane przy biblioteczce.
Gdzie czeka relaks. Salon i jadalnia
Salon otwierający się na taras z basenem zaprasza nie tylko na seanse telewizyjne. Przed siedzącymi na kanapie otwiera się rozległy widok na taras – i naturę. Odprężającą atmosferę dopełnia klimatyczny kominek. Ta przestrzeń ma jednocześnie bardzo reprezentacyjny charakter – głównie za sprawą spektakularnej kompozycji rzeźbiarskiej na pełną wysokość ściany (7,5 m). Jej strukturę podkreśla linearne oświetlenie LED. Ozdobą tej przestrzeni jest także unikatowa, spójna kompozycja stolików kawowych oraz oświetlenia nad nimi.
Salon łączy się z jadalnią. Na szarobeżowej wylewce z mikrocementu, jednolitej w całej strefie dziennej, stanął kameralny stół. Jego rangę we wnętrzu akcentuje wyjątkowa, sferyczna lampa włoskiej marki Catellani & Smith. Strawę dla ducha zapewnia wielkoformatowy obraz Evy Jablonsky, wyeksponowany światłem na tle fornirowanej ściany. Kompozycję tej strefy dopełniają kwarcytowe słupy przy schodach. Ten sam kamień zastosowany został również w przestrzeni kuchennej.
Smak życia. Kuchnia
Ta strefa przestrzeni dziennej składa się z zabudowy ściennej oraz wyspy z rzędem hokerów. Wyspa kuchenna wykonana została z kwarcytu Patagonia, dzięki czemu łączy kwestie praktyczne (zlewozmywak z frezowanym ociekaczem) ze sferą przyjemności. Zbliża domowników i gości domu, zachęcając do spędzania czasu wspólnie – w jednej przestrzeni. Wtedy zanurzona w czerni wnęka z blatem może zniknąć za wysuwanymi frontami, zwykle schowanymi w dyskretnych kasetach. Oświetlenie systemowe Modular pozwala swobodnie korzystać ze światła funkcyjnego, nastrojowego i dekoracyjnego, a sprzęty Gaggenau – sięgać po wyjątkowe walory smaku i aromatu.
Kino i wino. Sala projekcyjna
Miejscem spotkań inwestorów z przyjaciółmi jest jednak przede wszystkim sala kinowa. Poprzedza ją przestrzeń winiarni z kolekcją trunków oraz strefą barową – powstałą specjalnie dla właściciela domu, pasjonata mieszania wykwintnych drinków. Ponieważ pomieszczenia te są zagłębione w skarpie i pozbawione światła dziennego, starannie zaplanowane, scenograficzne efekty świetlne mają tu wyjątkowo duże znaczenie. W kreacji nastroju uczestniczy też rzeźbiarski system przechowywania alkoholi, który sprawia, że butelki wydają się lewitować. Uzupełniają go dwa panele z brązowego szkła. Rozświetlone w rdzeniu, dają mocny, graficzny efekt. Vis-a-vis znalazły się chłodziarki do wina, a krok dalej – zabudowa z barem. Jej elegancję podkreśla osłona z blachy falistej w odcieniu miedzi.
Sala kinowa ma więcej funkcji, niż wskazuje ta nazwa. Inwestor jest też audiofilem, zależało mu więc, by mieć w domu odpowiednio wyciszoną przestrzeń z systemem muzycznym skoordynowanym z projektorem. Równocześnie strefa ta miała służyć odprężeniu. Skoro tak, w otulinie miękkich półwałków tapicerowanych na ścianach (pełniących również funkcję paneli akustycznych) w przestrzeni sali kinowej stanęła rozłożysta sofa. Strefę dopełnia miękka wykładzina dywanowa. Ozdobą tej przestrzeni stały się biżuteryjne kinkiety, świecące w dwóch kierunkach (góra-dół). Ściana do projekcji została wykonana z napinanej tkaniny, za którą kryją się dodatkowe głośniki systemu audio. Dzięki temu możemy poczuć się tu jak w prawdziwym kinie.
Praca we dwoje. Gabinet
Częścią strefy dziennej jest sąsiadujący z salonem dwustanowiskowy gabinet, który umożliwia parze właścicieli pracować w swoim towarzystwie. Wnętrze emanuje wprost minimalistycznym spokojem, gdyż niezbędne tu urządzenia i niezliczone segregatory z dokumentami skrywają się za frontami z obłogiem dębowym układanym w jodełkę. Idei work-life balance służy modułowe siedzisko marki Olta, równoważącej funkcjonalnie strefę biurową.
Idealny balans odkrywamy także w dyspozycji kolorystycznej i materiałowej tego pomieszczenia. Oglądane z kanapy, ukazuje wiele ciemnego drewna oraz drzwi i sufit w czerni. Z perspektywy biurek natomiast okazuje się bardzo jasne, co wpływa na komfort pracy. Charakter wnętrza określają niezliczone faktury betonu w odcieniach szaro-beżowych i grafitowych odcieniach. Tynk strukturalny na suficie i ścianie został przełamany miękkością tkaniną zasłon i sofy. Efektu wizualnego dopełnił okrągły relief.
Luksus oobisty. Strefa master
Na komfortową strefę master składają się: sypialnia, dwie indywidualne garderoby (pani i pana) oraz prywatna łazienka. Sypialnia emanuje miękkością i przytulnością. Łóżko, które zapewnia przebudzenie z widokiem na skarpę, stanęło na tle ściany drewnianej ściany (z gładkich płyt obłogowanych i lameli) – otulającej je jak baldachim. Obok znalazła się toaletka oraz pomysłowo ukryta pojemna zabudowa meblowa, służąca do przechowywania kosmetyków i przyborów do pielęgnacji urody.
Przez jedne z ukrytych drzwi w sypialni wchodzi się do łazienki właścicieli domu. Atmosferę tego wnętrza buduje zrównoważona kompozycja szlachetnego kamienia z drewnem i ciepłą bielą. Bielone jest również drewno, z którego powstała konsola z umywalką. Zastosowanie jaśniejszego drewna uspójnia przestrzeń łazienki tworząc harmonię pomiędzy materiałami. Architekt zadbał o jakość detali – zarówno użytkowych jak i wizualnych. Nad wanną wolnostojącą powstał świetlik, który pozwala łączyć kąpiele z seansami nieba. Z kolei ściana w tle wykonana została z mlecznego szkła, tak by do strefy komunikacji w przestrzeni dziennej domu przenikało więcej światła dziennego.
Czym jest współczesny luksus w architekturze? Unikatową przestrzenią skomponowaną precyzyjnie na miarę potrzeb użytkownika, z dużą empatią odczytywanych przez projektanta. To właśnie podejście architektów z pracowni Modeko warto odczytać z pełnych elegancji wnętrz prezentowanych na zdjęciach.
Projekt wnętrza: Paweł Łęczycki / MODEKO.STUDIO