Do zakupu 140-metrowego mieszkania przekonała inwestorów przyjazna atmosfera osiedla: zadbanego, pełnego zieleni, z rozwiniętą infrastrukturą. Ogromnym atutem apartamentu był także duży taras z widokiem na pobliski skwer, zapewniający domownikom własny skrawek nieba, spokój i poczucie intymności. W stolicy to rzecz niemal bezcenna.
Hotelowe inspiracje
Wnętrze wymagało jednak całkowitego przearanżowania. Z prośbą o dostosowanie układu pomieszczeń do swoich potrzeb inwestorzy zwrócili się do architektki Pauliny Taff. Właściciele oczekiwali eleganckiego, funkcjonalnego apartamentu, z wyraźnie oddzieloną strefą prywatną oraz otwartą częścią dzienną – mówi właścicielka pracowni Taff Architekci. Inspirowaliśmy się stylem hotelowym, po to, by z jednej strony zaoferować domownikom wiele praktycznych rozwiązań poprawiających komfort życia na co dzień, z drugiej zaś zapewnić im własny, prywatny azyl.
Właściciele to prawdziwi miłośnicy książek. Ich czytelnicze fascynacje znalazły odzwierciedlenie w projekcie wnętrza. W salonie wokół telewizora, a także w korytarzu projektantka zaplanowała otwarte półki, by w każdej chwili można było sięgnąć po ulubioną lekturę. Z drugiej strony inwestorzy wysoko sobie cenią ład i porządek, dlatego zabudowa kuchni oraz obu znajdujących się w mieszkaniu garderób ma charakter zamknięty.
Otulone aksamitem
Pani domu zależało szczególnie na zachowaniu lekkości i podkreśleniu „kobiecości” wnętrza. Dla uzyskania tego efektu projektantka zestawiła nowoczesny wystrój części dziennej – minimalistyczne zabudowy, wykończony białym marmurem kuchenny półwysep – z miękkością aksamitnych tkanin, które otulają przestrzeń. Tkaniny pojawiają się nie tylko w postaci zasłon, rolet czy meblowych obić, ale także jako sposób wykończenia ścian, na przykład pomiędzy kuchnią a salonem. Niesymetryczne podziały ściany harmonizują z zabudową kuchni i dynamizują wnętrze, a wyrazisty, lekko połyskujący lniany splot dodaje wnętrzu przytulności. Szczególnego uroku nabiera ten zakątek po zmroku, kiedy miękką okładzinę podświetla nastrojowe światło kinkietów.
Wysmakowana kompozycja
Kobiecy rys nadają mieszkaniu biżuteryjne akcenty, takie jak wysublimowana armatura w łazience dla gości, czy niezwykle elegancka, przyciągająca wzrok lampa nad okrągłym stołem w jadalni. Lustrzane kule o barwie chromu i złota - pięknie konweniują z nastrojowym obrazem Michała Zaborowskiego na ścianie za kanapą, spinając w całość kompozycję pokoju dziennego.
Frezowane białe drzwi, ozdobne listwy sufitowe i parkiet z naturalnego drewna ułożony w klasyczną francuską jodełkę zostały doskonale wkomponowane przez Paulinę Taff w wysmakowaną całość. Stonowana paleta barw: od bieli i szarości, poprzez ciepły odcień taupe, aż po błyszczące w detalach chrom i złoto - pozwoliły nadać przestrzeni ponadczasowy i przytulny charakter.
Fot. Ignacy Matuszewski
O pracowni
Założycielka pracowni, Paulina Taff, wiedzę i doświadczenie zdobywała w Polsce i za granicą. Ukończyła Wydział Architektury Politechniki Warszawskiej oraz Technische Uniwersitat Munchen.
Od ponad dwudziestu lat aktywna w zawodzie. Ma na koncie pracę w firmach takich jak: Wechselberger Bau- und Planungsgesellschaft mbH & Co./ APA Kuryłowicz, Szcześniak-Denier Architekci/ WAN S.A. Przez ostatnie dziesięć lat była wspólnikiem firmy Casamila architekci. Zrealizowała wiele projektów zarówno w obszarze architektury jak i architektury wnętrz.
Więcej na: https://taff-architekci.pl/