Klasyka nie wychodzi z mody
Czerń nie wychodzi z mody od kilku sezonów i nic nie wskazuje na to, aby cokolwiek miało ją przyćmić. Projektanci wnętrz od kilku lat głośno mówią o tym, że czerń przestała być kontrowersyjnym wyborem podczas aranżacji wnętrz i na stałe zadomowiła się z jako jeden z neutralnych kolorów. – Urządzając swoje mieszkanie, nie zawsze warto patrzeć tylko na najnowsze, jednosezonowe trendy. Mało kto robi w swoim mieszkaniu generalny remont co pół roku. Warto więc zadbać o to, żeby w naszych wnętrzach pojawiły się też ponadczasowe elementy wystroju, które będą cieszyć oko przez wiele lat – radzi Emil Basta, pracownik dewelopera WPBM „Mój Dom” S.A.
Jakie są możliwości?
Czerń dobrze łączy się z naturalnymi elementami wykończeniowymi takimi jak drewno czy kamień, np. marmur. Intensywny kolor ścian i elementy wystroju sprawdzi się w wielu różnych stylizacjach. Niezależnie od tego, czy urządzamy wnętrze w stylu industrialnym, modern, classic glamour czy ostatnio coraz bardziej popularnym dark nordic, czerń nada im nowoczesnej elegancji.
Ta klasyczna barwa tworzy wiele ciekawych zestawień kolorystycznych. Komponuje się z ciepłymi tonami barw ziemi. Uzupełnia odważne połączenia kolorystyczne z czerwonym czy pomarańczowym. Tworzy zjawiskowe dopełnienia ze złotymi czy srebrnymi wykończeniami i dodatkami. Ciekawym polem do eksperymentu podczas projektowania wystroju wnętrz może okazać się jego gra z bielą. To klasyczne połączenie potrafi przyjąć czasem minimalistyczny a czasem ekstrawagancki charakter. Doskonałym uzupełnieniem ciemnych wnętrz będą kwiaty i rośliny, które ożywią przestrzeń wokół nas.
Wskazana ostrożność
Aby uniknąć przytłoczenia i aby wnętrza nie miały przygnębiającego wydźwięku lub jeśli po prostu boimy się, że w pokój będzie zbyt ciemny, warto zacząć od pomalowania tylko jednej ściany. Przeciwnicy drastycznych zmian, którzy obawiają się malowania czy wymieniania mebli, mogą postawić na włączenie czarnych, eleganckich dodatków. Nie musi ich być wiele. Czasami wystarczy oryginalna lampa, wazon o intrygującym kształcie czy ramki na zdjęcia, aby nadać wnętrzu nowego charakteru.
Warto pamiętać, że czarny kolor z punktu widzenia fizyki to tak naprawdę brak koloru. Czerń pochłania całe światło i go nie odbija. W konsekwencji wykorzystany w wystroju wnętrz zmniejsza optycznie pomieszczenia. Dlatego jeśli mamy do dyspozycji mały metraż, lepiej zdecydować się na tylko jedną czarną ścianę lub czarne meble i dodatki.
Gdzie się sprawdzi?
Zastosowań dla czerni można znaleźć bardzo dużo, zaczynając od klasycznej glazury w łazience, a kończąc na ścianach w sypialni. Ciemne łazienki wyglądają bardzo wytwornie i nowocześnie. To samo tyczy się kuchni. Czarne meble i blaty nadadzą pomieszczeniu szlachetności i luksusowego charakteru. W zależności od efektu, jaki chcemy uzyskać i stylu, w jakim urządzamy mieszkanie, kluczowe będzie wykończenie koloru. Matowe blaty lepiej sprawdzą się we wnętrzach rustykalnych, surowszych. Natomiast jeśli chcemy uzyskać luksusowy glamour,warto postawić na połyskujący materiał. Ciekawym rozwiązaniem może być też czarna podłoga. Możliwości jest wiele – płytki, parkiet, dywany, pomalowane deski. Jeśli mamy nietypowe meble w intensywnych kolorach, które chcemy mocniej wyeksponować, czerń na podłodze będzie dla nich idealnym tłem.
Uzupełnienie dla najnowszych trendów
Klasyczna czerń to dobre tło dla eksperymentowania z najnowszymi trendami. Mając neutralną bazę, możemy diametralnie zmienić charakter wnętrza poprzez włączenie pojedynczych elementów. W nadchodzącym sezonie modne będą welurowe sofy w intensywnych kolorach . Wyraziste kolory mebli na tle czarnej ściany to wnętrze rodem z Instagrama. Sezon 2021/22 to także powrót do natury. W najnowszych propozycjach od projektantów widać wykorzystanie wielu naturalnych materiałów takich jak wiklina, bambus, ceramika. Popularne też będą meble z rattanu, dekadenckie dodatki w stylu art deco czy industrialne oświetlenie. Wszystkie te trendy z łatwością komponują się z czarną przestrzenią. Dzięki temu co jakiś czas łatwiej odświeżymy mieszkanie, bez uciekania się do drastycznych zmian.